Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Żywa szopka w Kościelcu robi furorę

27.12.2015 14:56 | 2 komentarze | 7 641 odsłon | Łukasz Dulowski

Jeszcze tylko w niedzielę, do późnych godzin, będzie można wejść do dawnej stodoły plebańskiej przy kościeleckiej świątyni i pogłaskać, przykładowo, oślicę.

2
Żywa szopka w Kościelcu robi furorę
Tomasz Samborski z synkiem Dominikiem karmią oślicę
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Przyjechaliśmy z żoną, żeby pokazać żywą szopkę naszemu rocznemu Dominikowi. Do tej pory nie widział ani osiołka, ani konia, więc nadarzyła się ku temu okazja - mówi Tomasz Samborski.

Od mężczyzny pilnującego zwierząt usłyszeliśmy, że od wigilii przewinęło się przez to miejsce kilkaset osób. Największą radość mają najmłodsi.

- Słynna żywa szopka franciszkańska była zawsze w Krakowie, ale czytałam opinie, że w tym roku w Kościelcu jest lepsza - śmieje się Agnieszka Bąk z chrzanowskiego Muzeum, którą spotkaliśmy z synkiem i córką.

W zagrodach są barany, kozy, jest klacz, oślica, kucyk.

- Świetny pomysł, bo większość dzieci nie widziało tych domowych zwierzątek na żywo, bo one rzadko kiedy znajdują się w zoo - zauważa pani Agnieszka.