Przełom Online
POWIAT CHRZANOWSKI. Płoną trawy
Aż 22 razy w sobotę i niedzielę chrzanowscy strażacy wyjeżdżali do pożarów traw. Ich przyczyną były podpalenia.
Trawy i nieużytki płoną w całym powiecie. W weekend ogień strawił między innymi łąki przy ul. Oświęcimskiej w Chrzanowie, Balinie, Luszowicach, przy ul. Urzędniczej w Libiążu, w Trzebini Sierszy, Myślachowicach. Tomasz Stach z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie potwierdza, że w większości przypadków, pożary powstały na skutek podpaleń. Sprawców nie udało się namierzyć.
Tymczasem, jak przypominają strażacy, wypalanie traw i zarośli jest prawnie zabronione. To jeden z najbardziej brutalnych sposobów niszczenia środowiska. Wbrew powszechnym opiniom, nie daje żadnych korzyści. Przynosi jedynie szkody. W płomieniach giną rośliny i zwierzęta, a zdarza się, że także ludzie. Każdy pożar sporo kosztuje. Tylko w ubiegłym roku koszty paliwa zużytego przez jednostki OSP wyniosły około 35 tys. zł, natomiast koszty poniesione przez KP PSP w Chrzanowie – 30,7 tys. zł, co łącznie daje kwotę 65,7 tys. zł.
(AJ)
Komentarze
2 komentarzy
Przepraszam mój błąd.
"pożary są przyczyną podpaleń" na moje oko to chyba podpalenia są przyczyną pożarów ew. pożary są skutkiem podpaleń. Polska język, trudna język :P