Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

CHRZANÓW: Północ w hicie ChLF pokonała Protector

13.11.2010 12:43 | 0 komentarzy | 3 661 odsłony | red
Po trzech kolejkach Chrzanowskiej Ligi Futsalu komplet punktów w dalszym ciągu mają Megalo oraz Północ. Ci drudzy w najciekawszym spotkaniu kolejki pokonali zawsze groźny Protector 3-1.
0
CHRZANÓW: Północ w hicie ChLF pokonała Protector
Dawid Adamczyk zdobył dwie bramki dla Wygiełzowa w wygranym 6-1 meczu z Solidexem.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Po trzech kolejkach Chrzanowskiej Ligi Futsalu komplet punktów w dalszym ciągu mają Megalo oraz Północ. Ci drudzy w najciekawszym spotkaniu kolejki pokonali zawsze groźny Protector 3-1.

Instalbud – Świetlica Plus Trzebinia 5-2
Artur Bogusz, Sławomir Jastrzębski, Łukasz Witek, Grzegorz Wicher, Paweł Burbeło – Klaudiusz Kasiuk, Damian Macuda
W składzie Instalbudu po raz pierwszy w tym sezonie pojawili się Sławomir Jastrzębski oraz Paweł Burbeło. Jak się okazało ruchy transferowe przyniosły skutek, bowiem obaj zdobyli bramki przeciwko Świetlicy Plus, która nadal musi czekać na pierwsze punkty. Wynik otworzył Bogusz, który w 6. min wykończył indywidualną akcję. W 11. min na 2-0 podwyższył Burbeło, który odnalazł się w polu bramkowym i dobił piłkę obronioną wcześniej przez Brożka. Na dwie sekundy przed końcem pierwszej połowy Damian Macuda zdobył kontaktową bramkę i sprawa wyniku była otwarta. W drugiej połowie to jednak Instalbud kontrolował sytuację i za sprawą goli Jastrzębskiego oraz Wichra wygrywał już 4-1. W 38. min drugi raz Tomaszewskiego pokonał Kasiuk, ale „kropkę nad i” postawił Witek strzałem pod poprzeczkę i Instalbud wygrał 5-2.

ADI – KS Orły 3-6
Przemysław Kowalski 2, Piotr Jawień – Radosław Klimek 2, Łukasz Grzywa, Michał Domurat, Karol Domurat, Zbigniew Domurat
W składzie ADI pojawiło się kilku zawodników, którzy nie grali do tej pory w tym sezonie co zapowiadało ciekawy pojedynek bowiem orły również dysponowały stosunkowo szerokim składem. Prowadzenie w 9. min objęły Orły, a do siatki trafił niezawodny Klimek. Na 2-0 podwyższył pięknym strzałem Karol Domurat. Nadzieję ADI dał Jawień, który zdobył bramkę kontaktową, ale momentalnie kontrę wykończył Michał Domurat, a w 18. min trzeci z Domuratów – Zbigniew posłał piłkę do siatki od poprzeczki i Orły prowadziły już 4-1. Przed przerwą drugą bramkę dla ADI obok dalszego słupka zdobył Kowalski. W drugiej odsłonie strzelanie goli rozpoczął Grzywa. Odpowiedział ponownie Kowalski, ale zwycięstwo Orłów 6-3 przypieczętował w ostatniej minucie Klimek finalizując akcję sam na sam. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale przedłużonego karnego nie wykorzystał Król.

Wygiełzów – Solidex Chełmek 6-1
Dawid Adamczyk 2, Mateusz Kasperczyk, Kamil Adamczyk, Wojciech Kwiatkowski, Paweł Wierzbic – Daniel Rogaczewski
Mecz nie miał żadnej dramaturgii. Wygiełzów był lepszy i zdecydowanie wygrał pozwalając sobie jedynie na stratę jednego gola i to w ostatniej minucie. Wynik otworzył mocnym strzałem K. Adamczyk, a kolejne bramki w pierwszej połowie zdobyli Kwiatkowski i Wierzbic. W drugiej części spotkania szansy dwukrotnie nie zmarnował Dawid Adamczyk, a do siatki z siedmiu metrów piłkę skierował również Kasperczyk i było 6-0. Na pocieszenie dla Solidexu zostaje trafienie z 40. min Rogaczewskiego, który praktycznie z zerowego kąta pokonał Proksę.

Antalya – UKS II LO 4-3
Artur Grabiec 2, Wojciech Kłosowski, Krzysztof Dulowski – Jakub Kikla, Paweł Baran, Patryk Mendela
- Na tym meczu czułem się, jakbym sędziował młodą ligę – ocenił prowadzący zawody sędzia Janusz Krupnik. Stwierdzenie miało pozytywny wydźwięk bowiem faktycznie w obu ekipach wystąpiła sama młodzież. Najstarsi zawodnicy UKS II LO mieli 21 lat, a „weteran” Antalyi Artur Grabiec 22. Prowadzenie Antalyi pod koniec pierwszej połowy dał Kłosowski. Tuż po przerwie szybki strzał z dużego palca oddał Mendela i było po jeden, a na 2-1 dla UKS-u trafił Baran. Antalya ponownie prowadziła po dwóch trafieniach Grabca, które wypracowali mu Kłosowski oraz Kaiser. Emocje były jednak do samego końca. Najpierw karnego strzelanego przez Mendelę obronił Trzeciak by po chwili zostać pokonanym przez Jakuba Kiklę. Remis nie utrzymał się jednak do końcowej syreny. Bramkę na wagę trzech punktów dla Antalyi zdobył bowiem Dulowski.

Protector – Północ 1-3
Karol Woźniak – Łukasz Kadłuczka, Paweł Łukasik, Bartosz Kaliński
Hit kolejki przyciągnął na trybuny sporą grupę kibiców. Mniej tłoczno było na ławkach obu zespołów, bowiem zarówno w Protectorze jak i Północy brakowało kilku zawodników. W pierwszych minutach spotkanie można było określić piłkarskimi szachami. Nikt nie chciał się zbytnio odkryć. Najaktywniejszy w Protectorze Drobniak dwukrotnie ostrzeliwał słupek, a z drugiej strony Siudut wybronił strzał Seręgi, a Knapik przeniósł piłkę w idealnej sytuacji nad poprzeczką, choć lepszym rozwiązaniem był mocny strzał obok bramkarza. Bramka padła dopiero w 25. minucie. Po rozegraniu rzutu wolnego płasko przymierzył Kaliński, a piłka przeszła pod nogami interweniującego Siuduta. Najlepszą okazję do wyrównania miał Drobniak, ale przegrał pojedynek z Gielarowskim. Bramki jednak jeszcze padły i to aż trzy w ciągu ostatnich dwóch minut. Najpierw na 2-0 podwyższył Łukasik, a po chwili bramkę kontaktową zdobył Woźniak. Na trzy sekundy przed końcem meczu nadzieje Protectorowi odebrał jednak Kadłuczka.

Megalo – Korona Futsal Team 19-2
Dariusz Gregorczyk 5, Aleksander Wierzba 4, Dawid Kulawik 2, Łukasz Wierzba 2, Marcin Domurat, Mateusz Wierzba, Jakub Horawa, Grzegorz Pater, Mateusz Pocztowski, Michał Gucik – Bartosz Lizończyk, Hubert Dźwigaj
Megalo nie pobiło rekordu z poprzedniej kolejki (wygrana z Koroną 25-0). Nie było to możliwe, bowiem przy niektórych akcjach gracze cateringowców zachowywali się nonszalancko, a Jakub Horawa mając pozycje do oddawania strzału wolał odgrywać piłkę do kolegów. Nie przeszkodziło to jednak Megalo w zainkasowaniu trzech punktów i to dzięki pokaźnemu zwycięstwu. Najwięcej bo pięć bramek strzelił Gregorczyk, a cztery razy Kulińskiego pokonał Aleksander Wierzba, który miał okazję dłużej niż zwykle przebywać na parkiecie. Swoje pierwsze trafienia w sezonie zaliczyli a to gracze Korony. Autorem historycznej bramki był w 23. minucie Bartek Lizończyk. Drugie trafienie dokładając nogę w 38. min zaliczył Dźwigaj.

Najlepsza piątka kolejki: Łukasz Gielarowski (Północ), Wojciech Kłosowski (Antalya), Klemens Drobniak (Protector), Paweł Łukasik (Północ), Dariusz Gregorczyk (Megalo)

Adam Banach 

Czytaj również