Babice
Szczury nawet w ciągu dnia biegają po ulicach
Wójt Babic zarządził powszechną akcję deratyzacji na terenie gminy.
Na problem ze szczurami w Babicach zwrócił uwagę niedawno radny Krzysztof Sadowski. Jak mówi, gryzoni jest coraz więcej i są na tyle bezczelne, że nawet w ciągu dnia biegają po ulicach.
Wójt Radosław Warzecha zarządził powszechną akcję deratyzacji na terenie gminy. Potrwa do 2 września.
- Trutki zostaną wyłożone we wszystkich kanałach burzowych i w miejscach publicznych. Bez udziału mieszkańców ta akcja się nie powiedzie. W czasie koronawirusa sporo ludzi zakupowało nadmiar żywności, która potem była przez nich wyrzucana, co stało się pożywką dla szczurów, których się namnożyło. Dlatego apelujemy do mieszkańców, aby nie wyrzucali jedzenia i włączyli się w akcję deratyzacji. Niestety, trutek nie możemy im kupić - mówi Radosław Warzecha.
Przypomina, że obowiązek przeprowadzenia deratyzacji spoczywa na:
- właścicielach nieruchomości
- użytkownikach wieczystych
- jednostkach organizacyjnych
- osobach posiadających nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu oraz innych podmiotach władających nieruchomościami
Trutki należy wyłożyć tam, gdzie pojawiają się szczury, w szczególności na podwórzach, śmietnikach, strychach, ustępach, budynkach gospodarczych. Miejsce to należy oznakować tabliczką z napisem: "Uwaga trucizna! Grozi niebezpieczeństwo zatrucia ludzi i zwierząt!"
Ludzie:
Radosław Warzecha
Wójt gminy Babice od 2010 roku.
Komentarze
1 komentarz
Najwięcej to ich biega w urzędzie gminy codziennie od 7 do 15. Ścigają się po korytarzach