Praca, biznes, edukacja
Rząd przyjął propozycję płacy minimalnej na 2022 rok
Najniższe wynagrodzenie za pracę w przyszłym roku ma według tych założeń wynosić 3000 zł brutto (obecnie to 2800 zł). Minimalna stawka godzinowa dla umów cywilnoprawnych nie może być zaś niższa, niż 19,6 zł (obecnie to 18,3 zł).
Projekt rządowy trafi teraz do Rady Dialogu Społecznego.
Komentarze
18 komentarzy
Faktycznie zaraza...
Cześć chłopcy!!! Ja Jan to wam mówię! Nigdy do pełna! Nawet do gardła! Też do baku!!! Odrobinę niżej! Tam jest taka uszczelka i ona nie lubi paliwa!!! Chłopcy!!! Guma to guma!!! ZARAZA!!!
Takich nie pamiętam, bo zawsze lałem, leję i mam nadzieję lać do pełna. Zwyczajnie z lenistwa, ale i poszanowania czasu prywatnego. Wolę rzadziej go tracić na stacjach paliw. Nie do końca rozumiem sens twojego komentarza. Mój, na który ironizujesz jest faktem, a twój czym jest poza próbą strollowania dyskusji?
Makariusz a tankowałeś za 50 bo cię nie było stać. Pamiętasz te czasy?
Kevin - za granicę byś uciekł jakbyś tylko miał okazję, ale pewnie brakło odwagi i znajomości języka... Co do pensji minimalnej to należy ją ustawowo podnosić bo np. taki właściciel Biedronki nigdy nie podzieliłby się zyskiem z tymi, którzy na niego tyrają. Fakt, że niestety ze wzrostem płacy minimalnej niestety rosną też koszty pracy i życia, ale one i tak rosną więc podniesienie minimalnej to krok w dobrym kierunku. A co do tych "fachowców" na stanowiskach zwłaszcza publicznych, to ja ich nie widzę. Po to te ustawiane konkursy lub w ogóle ich brak bo w normalnej, uczciwej weryfikacji ci fachowcy przegrywali by niejednokrotnie nawet ze sprzątaczkami, wśród których już dziś nie brakuje osób wykształconych. A Ty skoro jeśli byłbyś chociaż w połowie takim fachowcem, jakim się mienisz, to z pewnością byś sobie dobrze radził.
Jest to reakcja rządu na podnoszenie cen przez sieci handlowe i spekulanckich pośredników handlowych, czy ktoś odczuł obniżki cen podczas klęsk urodzaju w rolnictwie chyba tylko producenci, w tym roku zapowiadają rekordowe zbiory zbóż, ciekawe czy piekarze obniżą ceny chleba i bułek???
Jakbym wiedział że Pisuar dojdzie do władzy, albo nie skończyłbym szkoły podstawowej o studiach nie wspomnę. Albo kilka lat temu uciekłbym za granicę. W Polsce najlepiej się ma patologia i nieudacznicy. Ot cały sukces.