Nie masz konta? Zarejestruj się

Wspólnoty się zbuntowały

09.11.2010 00:00
279 tys. zł to dług, jaki gmina ma wobec wspólnot mieszkaniowych. Sytuacja zrobiła się podbramkowa, gdy ich zarządy postanowiły oddać sprawę do sądu.

279 tys. zł to dług, jaki gmina ma wobec wspólnot mieszkaniowych. Sytuacja zrobiła się podbramkowa, gdy ich zarządy postanowiły oddać sprawę do sądu.

Zadłużanie gminy sięga 2001 r. Wszystko przez to, że niektórzy lokatorzy komunalnych mieszkań nie płacą rachunków. Zalegają z płatnościami na kwotę 783 tys. zł. Ok. 60 lokali objętych jest sądowymi nakazami zapłaty.

Wspólnoty postanowiły wyegzekwować dług od gminy. Wobec braku pieniędzy niektóre same nie mają możliwości regulowania własnych zobowiązań.

Do tej pory było spokojnie
- Przez wiele lat właściciele lokali, w tym gmina, nie byli szczegółowo informowani o wysokości wzajemnych zobowiązań. A były okresy, że to wspólnoty miały dług wobec gminy, gdy Zakład Administracji Budynków Komunalnych świadczył na ich rzecz usługi, przykładowo produkcji ciepła, konserwacji, napraw czy remontów - mówi Jolanta Piecuch, dyrektor ZABK.

Nie kryje, że dług gminy wobec wspólnot przekroczył wysokość sześciu miesięcznych naliczeń opłat już w 2006 r.
- Mimo to, aż do 2009 roku zarządca nie występował z wezwaniami o zapłatę. Nie mówiąc już o występowaniu na drogę sądową. W sprawozdaniach z zarządu nieruchomościami wspólnot ani w protokołach zebrań nie było żadnej informacji o przyjęciu sposobu windykacji lub warunków spłaty. Taka sytuacja trwała prawie dziewięć lat - dodaje.

Wobec groźby sądu
W ubiegłym roku gmina z dziesięcioma wspólnotami podpisała porozumienia. Na ich podstawie spłaciła część pieniędzy. To jednak niewiele zmieniło, bo niektórzy lokatorzy komunalnych mieszkań nadal nie płacili rachunków. Nowe zadłużenie rosło, mimo prowadzonej przez ZABK windykacji. Doszło do 783 tys. zł. Z tego 364 tys. zł jest objęte nakazami zapłaty, a kolejne są przygotowywane. W wielu wypadkach jednak komornik wydał orzeczenie o bezskutecznej egzekucji (na kwotę 82 tys. zł).

Wobec groźby oddania sprawy do sądu gmina zamierza przekazać ZABK ok. 260 tys. zł. Resztę długu zakład ma pokryć z własnych dochodów.

Wprowadzić program oddłużenia
- Nasze przychody pozwolą na bieżące regulowanie płatności, do tej pory jednak nie dawały nam szans uporać się z istniejącym od lat zadłużeniem. Teraz ta sytuacja powinna się zmienić - mówi Jolanta Piecuch.

- Rozważamy wprowadzenie programu oddłużeniowego, skierowanego do najemców lokali komunalnych, także znajdujących się w budynkach wspólnot. Wprowadziliśmy już w życie projekt zamiany mieszkań większych na mniejsze lub o niższym standardzie. Zastanawiamy się nad nowym budownictwem, związanym z lokalami socjalnymi, umożliwiającym indywidualne rozliczanie się najemców z dostawcami mediów. To może sprawić, że zadłużenie lokatorów nie będzie rosnąć - dodaje wiceburmistrz Jolanta Tryczyńska-Celarek.
(E)

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 45 (964)
  • Data wydania: 09.11.10

Kup e-gazetę!