Nie masz konta? Zarejestruj się

Zrezygnują z ruin

22.12.2009 00:00
KRZESZOWICE. Gmina zaskarży do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego decyzję ministra rolnictwa dotyczącą zwrotu majątku rodzinie Potockich. Burmistrz Czesław Bartl zamierza tylko zrezygnować z użytkowania ruin zamku w Rudnie.

KRZESZOWICE. Gmina zaskarży do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego decyzję ministra rolnictwa dotyczącą zwrotu majątku rodzinie Potockich. Burmistrz Czesław Bartl zamierza tylko zrezygnować z użytkowania ruin zamku w Rudnie.

Decyzja ministra rolnictwa Marka Sawickiego o zwrocie 33 ha dóbr przejętych przez Skarb Państwa w 1945 r. zapadła kilka tygodni temu. Podtrzymała postanowienie wojewody małopolskiego wydane we wrześniu ubiegłego roku, od którego odwołali się wszyscy użytkujący te nieruchomości. To oznacza, że ruiny zamku Tęczyn w Rudnie, pałac z parkiem, liceum, balneologia, urząd pracy, a także inne obiekty objęte dawnym majątkiem powinny wrócić do spadkobierców rodziny. I choć gmina, starostwo i województwo mogą złożyć skargę na decyzję ministra do WSA, nie wstrzymuje to jej wykonania. W efekcie spadkobiercy w każdej chwili mogą podjąć starania o przejęcie nieruchomości.

Chcąc zyskać na czasie, gmina zamierza jednak złożyć również wniosek o wstrzymanie wykonalności decyzji ministra. Chce to zrobić równocześnie z jej zaskarżeniem. Ma na to czas do 23 grudnia. Prawdopodobnie tak samo postąpi starostwo i województwo. W tej sytuacji rozwiązanie sprawy może się odwlec znów o kilka lat.

- Nie chcemy przerywać rozmów z rodziną Potockich. Liczymy, że uda się dojść do porozumienia - zaznacza wiceburmistrz Krzeszowic Jolanta Tryczyńska-Celarek.

Niezależnie od procedur prawnych, władze już szukają obiektów, gdzie mogłyby się przenieść. Nie wykluczają, że przez jakiś czas możliwe byłoby płacenie czynszu. Lokalizacja to na razie sfera pomysłów. Warto wziąć pod uwagę budynek starego przedszkola, który wraz z wybudowaniem nowego obiektu od przyszłego roku będzie pusty.

Problemem są ruiny zamku w Rudnie, będące własnością Skarbu Państwa w zarządzie Lasów Państwowych. Gmina posiada tytuł ich użytkownika. Kilka miesięcy temu konserwator zabytków nakazał zabezpieczenie ruin.

- Trzykrotnie już staraliśmy się o dofinansowanie prac z Ministerstwa Kultury. Koszty opiewają na około 10 mln zł. Z posłem Tadeuszem Arkitem byliśmy nawet u ministra Bogdana Zdrojewskiego. Wynik rozmów nie napawa jednak optymizmem. W sytuacji, gdy zamek ma wrócić do Potockich, uważam, że nie powinniśmy wydawać publicznych pieniędzy na ruiny, które trafią w prywatne ręce - stwierdza burmistrz Krzeszowic Czesław Bartl. Burmistrz postanowił, że gmina zrezygnuje z użytkowania tego zabytku.
Ewa Solak

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 51 (919)
  • Data wydania: 22.12.09

Kup e-gazetę!