Nie masz konta? Zarejestruj się

Mamy wnioskują o niepobieranie opłat za wózek

10.11.2009 00:00
KOMUNIKACJA. Kinga Gąszczak każdego rana odwozi swoją 5-miesięczną córkę do żłobka. O ile za dziecko nie musi kasować biletu, to za wózek już tak. - Skoro przejazd dziecka do lat czterech jest bezpłatny, to dlaczego wózek podlega 100-procentowej opłacie? Dla mnie to nie fanaberia, tylko konieczność - podkreśla pani Kinga, która podjęła się walki o zniesienie opłat za dziecięcy wózek w autobusach komunikacji miejskiej.

KOMUNIKACJA. Kinga Gąszczak każdego rana odwozi swoją 5-miesięczną córkę do żłobka. O ile za dziecko nie musi kasować biletu, to za wózek już tak. - Skoro przejazd dziecka do lat czterech jest bezpłatny, to dlaczego wózek podlega 100-procentowej opłacie? Dla mnie to nie fanaberia, tylko konieczność - podkreśla pani Kinga, która podjęła się walki o zniesienie opłat za dziecięcy wózek w autobusach komunikacji miejskiej.

Kinga Gąszczak z Chrzanowa przez lata sumiennie kasowała bilet za dziecięcy wózek. Któregoś dnia, przez tłok w autobusie, nie była w stanie dojść do kasownika i... dostała mandat. To przelało czarę goryczy.

Wózek to bezpieczeństwo
- 1 września, przed 8 rano, jechałam autobusem linii 332 z czwórką moich dzieci, w tym z najmłodszą córką w wózku. Autobus był zapchany i nie udało mi się przecisnąć do kasownika. Trafiłam na kontrolę. Za trójkę starszych dzieci w wieku 4, 8 i 9 lat oraz za siebie przedstawiłam bilety miesięczne. Kontroler nałożył na mnie karę za brak biletu za wózek. Odmówiłam jego przyjęcia - relacjonuje Kinga Gąszczak z chrzanowskiego osiedla Kolonia Stella.

Warunkowo szef związku komunikacyjnego umorzył jej karę. To jednak kobiety nie usatysfakcjonowało. Wspólnie z koleżanką postanowiła walczyć o całkowite zniesienie opłat za wózek.

- Co z tego, że dziecko do lat czterech jest zwolnione z opłat, skoro za wózek trzeba płacić jak za dorosłą osobę?! Bez niego nie mogę wsiąść z dzieckiem do autobusu, bo nie ma w nim warunków do bezpiecznego przejazdu. Teraz mało kto ustępuje miejsca matce, a stojąc i trzymając dziecko na ręku, łatwo się przewrócić, bądź przypadkowo o coś uderzyć. Wystarczy, że kierowca gwałtowniej zahamuje i tragedia gotowa - pani Kinga sprawę wniosła do rzecznika praw konsumentów.

Kara za brak samochodu
- W ZKKM-ie z ulicy niczego nie da się załatwić. Dlatego postanowiłam działać poprzez rzecznika. Bo skoro przejazd dla dziecka do lat 4 ustawowo jest darmowy, to za wózek też nie powinnyśmy płacić. W Krakowie czy w Katowicach takich opłat nie ma, to dlaczego u nas są? - pyta mieszkanka osiedla Stella.

Powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta w Chrzanowie wystosował pismo do Związku Komunalnego „Komunikacja Międzygminna”.
„Wózek, od którego pobieracie opłaty, jest właśnie dla dziecka, którego przewóz teoretycznie ma być bezpłatny. (...) Już samo wejście do większości Państwa pojazdów jest dla matki z dzieckiem w wózku bardzo trudne - mała liczba pojazdów niskopodłogowych, wysokie i wąskie schody w autobusach, a jeszcze dodatkowo „karze się” ją za to, że nie ma własnego samochodu. (...). Jeżeli są prawnie zagwarantowane ulgi, to społeczeństwo, szczególnie matki z małymi dziećmi, powinno móc z nich korzystać” - czytamy w piśmie przesłanym do ZKKM przez rzecznika praw konsumentów.

Mogą znieść, ale nie muszą
Tadeusz Gruber, przewodniczący zarządu związku, podnosi, że ulga na wózek nie jest ulgą ustawową. Może ją zatwierdzić zgromadzenie ZKKM, ale nie musi.

- W ustawowym terminie prześlę odpowiedź rzecznikowi praw konsumentów. Na razie nie potrafię powiedzieć, czy zniesiemy opłatę za wózek, czy nie. Zgromadzenie zadecyduje w tej sprawie. Jeśli się na to zdecyduje, to gminy tworzące związek, ulgę będą musiały pokryć same - mówi przewodniczący Gruber, dodając, że opłaty za wózek obowiązują także w wielu innych miastach, m.in. we Wrocławiu.

- Mam nadzieję, że mój wniosek poprą też inne mamy. Bo im więcej podpisów pod apelem o zniesienie opłat za wózek, tym większe szanse powodzenia - mówi Kinga Gąszczak.
Anna Jarguz

Na zdjęciu: Kinga Gąszczak (z prawej) codziennie przywozi i zawodzi dzieci do szkoły i żłobka z przystanku Kolonia Stella do centrum Chrzanowa. Za każdym razem musi kasować bilet za przewożony wózek.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 45 (913)
  • Data wydania: 10.11.09

Kup e-gazetę!