Nie masz konta? Zarejestruj się

To jest wielki skandal!

04.11.2009 00:00
Samowolka, gwóźdź do trumny, gol samobójczy, marnotrawstwo pieniędzy, skandal - to tylko niektóre określenia, jakie padły, gdy krzeszowiccy radni dowiedzieli się o nowym czasopiśmie wydawanym przez urząd.

Samowolka, gwóźdź do trumny, gol samobójczy, marnotrawstwo pieniędzy, skandal - to tylko niektóre określenia, jakie padły, gdy krzeszowiccy radni dowiedzieli się o nowym czasopiśmie wydawanym przez urząd.

Powołany zarządzeniem burmistrza bezpłatny „Samorządowy Kurier Krzeszowicki”, którego pierwszy numer radni otrzymali na sesji, wywołał istną burzę na sali obrad. Samorządowcy poczuli się urażeni, że nikt wcześniej nie skonsultował z nimi zasadności wydawania pieniędzy na nowe pismo. Nie wszyscy też byli zgodni co do konieczności jego istnienia, wobec faktu, że gmina jedną samorządową gazetę już ma. „Magazyn Krzeszowicki” jest co prawda płatny (1,70 zł), ale dodatkowo działa systematycznie aktualizowana strona internetowa.

Gazeta nie świadczy o jakości władzy
- Po co nam dwie gazety finansowane przez gminę? - dopytywał radny Zbigniew Wąsik.

- Skoro ma w tytule słowo „samorządowy”, to chyba powinniśmy móc wypowiedzieć się na jego temat. Jego powstanie oznaczać będzie upadek płatnego „Magazynu”, bo kto go kupi, skoro może dostać za darmo inny tytuł? Dziennikarzem jest w nim urzędnik. Czyżbyście więc już nie mieli w urzędzie co robić, tylko gazetę pisać? Chyba że ma to być forma rozpoczynającej się kampanii wyborczej - nie kryła oburzenia radna Stanisława Grzęda. Dodała z przekąsem, że wydawanie gazety nie świadczy jeszcze o jakości władzy.

Pomysłodawca „Kuriera”, sekretarz urzędu Jan Bereza, próbował spokojnie przekonać radnych, że nowy miesięcznik służyć ma w dotarciu z informacją na temat pracy urzędu do szerszego grona mieszkańców.

- Dla niektórych 1,70 zł za „Magazyn Krzeszowicki” to finansowa bariera. A przecież informowanie mieszkańców to jeden z naszych obowiązków. Magazyn będzie mógł teraz więcej uwagi poświęcić na kulturę czy sport. W „Kurierze” natomiast znajdą się teksty pomocne mieszkańcom w załatwieniu spraw - podkreślał sekretarz.

Podzieli samorząd?
- W czasie kryzysu to nic innego, tylko samowolne szastanie publicznymi pieniędzmi. Co rok wydajemy na „Magazyn” ok. 50 tys. zł, a teraz dodatkowe pieniądze mają iść na nowy tytuł. Ta sytuacja jest co najmniej dziwna - zaznaczył radny Jerzy Wieczorek, który mimo faktu, że przewodniczy gminnej komisji promocji, nie wiedział nic o powstaniu „Kuriera”.

Jak wyjaśnił Jan Bereza, burmistrz ma prawo do powołania zarządzeniem nowej gazety, natomiast pieniądze na jej wydawanie (1.250 zł +VAT za jednorazowy druk 3 tys. egzemplarzy) pochodzą z funduszy przeznaczonych na funkcjonowanie administracji.

- Nie płacimy dodatkowo nikomu ani za zdjęcia ani za artykuły. Rozdaliśmy „Kurier” sołtysom i przewodniczącym zarządów osiedli; kilkaset sztuk powędrowało do biblioteki, centrum kultury i innych instytucji - wylicza sekretarz.

Choć wielu sołtysów i przewodniczących rad osiedlowych popiera pomysł z darmowym miesięcznikiem, do zasadności jego wydawania sekretarz jednak nie zdołał przekonać radnych.

- Do tej pory między radą a burmistrzem nie było spięć. To czasopismo może nas jednak podzielić. Powinniśmy zająć się tą sprawą na komisjach i na następną sesję wypracować jakieś wnioski na ten temat - stwierdził radny Jerzy Wnęk.
Ewa Solak

Na zdjęciu: Finansowanie nowego czasopisma przez urząd w czasie kryzysu to szastanie publicznymi pieniędzmi - nie krył oburzenia radny Jerzy Wieczorek

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 44 (912)
  • Data wydania: 04.11.09

Kup e-gazetę!