Nie masz konta? Zarejestruj się

Ślizgawka pod orłem

14.11.2007 00:00
Koniec wyjazdów na lodowisko do Jaworzna albo Oświęcimia. Chrzanów będzie miał własne, na Placu Tysiąclecia, pod pomnikiem Orła. Gmina zamierza wydzierżawić urządzenia umożliwiające założenie ślizgawki o wymiarach 20 na 40 metrów, czynnej do temperatury +15 stopni Celsjusza, czyli przynajmniej do nadejścia kalendarzowej wiosny.

Koniec wyjazdów na lodowisko do Jaworzna albo Oświęcimia. Chrzanów będzie miał własne, na Placu Tysiąclecia, pod pomnikiem Orła. Gmina zamierza wydzierżawić urządzenia umożliwiające założenie ślizgawki o wymiarach 20 na 40 metrów, czynnej do temperatury +15 stopni Celsjusza, czyli przynajmniej do nadejścia kalendarzowej wiosny.

Ile i kiedy
- Obliczyliśmy, że miesięczne koszty spłaty dzierżawy urządzeń oraz koszty eksploatacyjne nie przekroczą 70 tys. zł. By przedsięwzięcie było zyskowne, należałoby ustalić bilety na poziomie 5 zł za godzinę. Ale gmina chce wyjść naprzeciwko oczekiwaniom mieszkańców i proponujemy 3 zł za godzinę. Dodatkowo, uczniowie zapłacą przed południem tylko 1 zł za godzinę – zapowiada Teresa Wojciechowska, wicedyrektor chrzanowskiego MOKSiR-u.

Te ceny są identyczne jak w Jaworznie. Zatem nie powinny odstraszyć chętnych, bo tam ich nie brakowało, w wśród nich było wielu gości z naszego powiatu. Jednocześnie tafla pomieści maksimum stu łyżwiarzy. Wchodzić się będzie na 45 minut o każdej pełnej godzinie, od 10 do 22, z jedną przerwą techniczną (13-14).

Chrzanowskie lodowisko ma ruszyć 5 grudnia, tuż przed Mikołajem.

Gdzie i dlaczego
Pierwotnie myślano o zainstalowaniu urządzeń na parkingu z tyłu gmachu Sokoła. Tam lodowisko urządzano już przed wojną. A w latach 70. na sąsiedniej działce Fablok zafundował mieszkańcom ślizgawkę mrożoną przy pomocy huczących agregatów. Do dziś po agregatach pozostał piętrowy budynek od strony ul. Kościuszki. Maszyny często się jednak psuły, podobnie jak cała instalacja mrożąca.
- Na lodowisko pod Sokołem nigdy nie chodziła dzisiejsza młodzież, która głównie zapełni naszą nową ślizgawkę. To tradycja znana jedynie starszym mieszkańcom, którzy raczej już nie jeżdżą na łyżwach – uważa Teresa Wojciechowska.

Jej zdaniem, idealnym miejscem na lodowisko jest Plac Tysiąclecia. Leży w pobliżu dworca ZKKM oraz posiada pojemne parkingi. Ponadto stanowi, obok Rynku, centralny punkt miasta, który należy ożywić.

Po raz pierwszy i ostatni
Jak wiadomo, gmina przystąpi wkrótce do modernizacji Placu Tysiąclecia. Czy zatem tegoroczne lodowisko będzie tam pierwszym i ostatnim?

- Właściciel urządzeń chłodzących zapewnia, że w najmniejszym stopniu nie niszczą one podłoża. To znaczy, że lodowisko można umieścić wszędzie, bez obaw o stan nawierzchni. Sama widziałam taką ślizgawkę rozłożoną w centrum Bydgoszczy na nowo wybrukowanym placu – zapewnia Wojciechowska.

- Oprócz lodowiska ważne jest jego otoczenie. Potrzebne są prawdziwe toalety, zaplecze kulinarne, parkingi. To wszystko znajduje się obok kortów tenisowych przy naszej krytej pływalni – uważa burmistrz Ryszard Kosowski.

Tam też najprawdopodobniej zostanie urządzona na stałe ślizgawka w latach przyszłych. Ale tej zimy na pewno będziemy jeździć na łyżwach po Placu Tysiąclecia.
Bogumił Kurylczyk

Na zdjęciu: W tym miejscu na Placu Tysiąclecia od grudnia do końca marca będzie lodowisko

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 46 (811)
  • Data wydania: 14.11.07

Kup e-gazetę!