Nie masz konta? Zarejestruj się

Spółdzielcy na stadionie

07.11.2007 00:00
Chrzanowska spółdzielnia mieszkaniowa będzie federacją wspólnot pod jednym zarządem. To oznacza, że koszty ponoszone przez najemców mogą nawet znacznie się różnić.

Chrzanowska spółdzielnia mieszkaniowa będzie federacją wspólnot pod jednym zarządem. To oznacza, że koszty ponoszone przez najemców mogą nawet znacznie się różnić.

Zmiany wymusili posłowie, nowelizując ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych. Do końca listopada wszystkie spółdzielnie w Polsce muszą te zmiany uwzględnić w swoich statutach. Nowe uregulowania są wręcz rewolucyjne.

Uchwały tylko na walnym
Do tej pory w spółdzielni, zrzeszającej ponad 500 osób, aby podjąć uchwałę nie trzeba było zwoływać walnego zgromadzenia członków. Właśnie tak było w chrzanowskiej PSM. Na zebraniach sześciu grup członkowskich (mógł na nie przyjść każdy spółdzielca) wybierano tak zwanych przedstawicieli, decydujących o najważniejszych sprawach. Od przyszłego roku uchwały mogą zapadać jedynie na walnym zebraniu. Może na nie przyjść każdy członek spółdzielni.

- Mamy ponad osiem tysięcy członków. Żeby ich pomieścić, być może trzeba będzie wynająć okoliczny stadion lub halę sportową. Rozważany był też pomysł, by walne zebranie odbywać w częściach. Jednak rodziłoby to różne problemy natury prawnej. Poza tym, niektóre osiedla liczą dwa tysiące osób, więc i w tym przypadku pojawiłby się problem znalezienia odpowiednio dużego lokum - tłumaczy Jacek Smolarek, radca prawny PSM w Chrzanowie. Pracownicy spółdzielni liczą jednak, że aż tak wielu spółdzielców nie będzie chciało uczestniczyć w walnym. W końcu, na zebrania grup członkowskich przychodził tylko znikomy procent uprawnionych.

Nierówne stawki
Projekt nowego statutu zakłada zmniejszenie liczby członków rady nadzorczej z 21 do 11. Mogliby dostać ryczałt miesięczny nie większy, niż najniższe wynagrodzenie za pracę.

Po zmianach wszystkie koszty mają być odnoszone do każdej nieruchomości, czyli jednego lub kilku bloków.

- Tym samym opłaty w jednych budynkach będą większe, w innych mniejsze. Może się okazać, że aby zrobić kapitalny remont w bloku, konieczne stanie się podwyższenie stawek na fundusz remontowy o trzysta procent. Spółdzielnia stanie się więc taką federacją wspólnot, mających wspólne organy - wywodzi radca Smolarek.

Zwolnienia z funduszu remontowego
Okazuje się, że jest grupa spółdzielców, którzy mogą jeszcze bardziej zyskać na zmianach. Chodzi o około 300 osób, które pomiędzy kwietniem 2001 roku a listopadem 2007 przekształciły lokatorskie prawo do lokalu na własnościowe.

- Osobom tym przysługuje roszczenie o zwolnienie z funduszu remontowego. Niektórzy mogliby korzystać ze zwolnienia nawet przez kilkanaście lat. W tym czasie pozostali najemcy ponosiliby koszty wszystkich inwestycji w budynku. Jednak na takie rozwiązanie musiałoby wyrazić zgodę zebranie przedstawicieli - tłumaczył prezes spółdzielni Aleksander Biegacz podczas poniedziałkowego zebrania grupy członkowskiej z osiedla Trzebińska.

Dlaczego tym zwolnieniem nie będą objęci ci, którzy wykupili mieszkania przed kwietniem 2001 roku? Takie uregulowanie zawiera nowa ustawa.

Zmiany w statucie zatwierdzi zebranie przedstawicieli, zwołane na 30 listopada.
Marek Oratowski



Wyrazić opinię na temat proponowanych zmian w statucie członkowie spółdzielni mogą jeszcze na zebraniach grup członkowskich chrzanowskich osiedli Północ (7 listopada) i Śródmieście (8 listopada) - oba w klubie „Pegaz”, trzebińskiego osiedla ZWM (9 listopada, SP nr 8 w Trzebini) i libiąskiej Flagówki (12 listopada, LCK). Wszystkie zebrania rozpoczną się o godz. 17.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 45 (810)
  • Data wydania: 07.11.07

Kup e-gazetę!