Nie masz konta? Zarejestruj się

Pupą na betonie

29.11.2006 00:00
Na peronach stacji PKP w Libiążu nie ma ani jednej ławki. Podróżujący czekają na pociąg – stojąc, niejednokrotnie kilkadziesiąt minut, bo nie wszystkie pociągi przyjeżdżają na czas.
Na peronach stacji PKP w Libiążu nie ma ani jednej ławki. Podróżujący czekają na pociąg – stojąc, niejednokrotnie kilkadziesiąt minut, bo nie wszystkie pociągi przyjeżdżają na czas.
Libiąskiego dworca PKP nie można nazwać wizytówką gminy. Zaniedbany, opustoszały, brudny. By dojść do peronów, ludzie przechodzą po torach, bo kładka nad torami od miesięcy jest nieczynna. Na peronach nie ma też ani jednaj ławki, na której można by spocząć, czekając na transport.
- Regularnie jeżdżę pociągami, wsiadając na stacji w Libiążu. Wiem, że często nadjeżdżają spóźnione. Jestem młoda, mogę więc postać. W ostatni piątek wraz ze mną na pociąg czekała starsza pani. Była zmęczona. Wokół żadnej ławki, więc kobieta siadła na brzegu peronu, spuszczając nogi prosto na tory – mówi Ula z Libiąża. - Pomyślałam sobie wtedy, że tyle jest ławek w libiąskich parkach. Można by zatem jedną czy dwie przenieść na dworzec, żeby podróżni mieli na czym usiąść. Parki na tym nie zubożeją – kobieta przyznaje, że przykro jej było patrzeć, jak staruszka siada na betonie.
Burmistrz Libiąża Tadeusz Arkit nie widzi przeszkód, żeby zamontować na peronach dworca PKP kilka siedzisk.
- Mamy na wyposażeniu kilka ławek. Jak tylko właściciel terenu zezwoli nam na ich ustawienie na dworcu, zostaną tam zamontowane – deklaruje burmistrz.
Chciałby, żeby o takich sprawach mieszkańcy informowali go bezpośrednio. Wtedy od razu będzie mógł interweniować.
(AJ)

Na zdjęciu: Podróżni na stacji PKP Libiąż czekają na pociąg, stojąc. W pobliżu nie ma żadnej ławki.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 48 (762)
  • Data wydania: 29.11.06

Kup e-gazetę!