Cztery nowoczesne kamery pilnować będą bezpieczeństwa i porządku na trzebińskim osiedlu Gaj. Kolejne dwie na osiedlu Energetyków.
Chuligańskie wybryki na osiedlach Gaj i Energetyków, dewastacje mienia i kradzieże nie należą tu do rzadkości. Stąd decyzja o objęciu tych osiedli monitoringiem.
- Szczególnie osiedle Gaj, z uwagi na bujną zieleń, jest trudnym do monitorowania obszarem. Przed nami zima, więc widoczność będzie lepsza. Ale na wiosnę trzeba pomyśleć o przycięciu, a nawet wycince niektórych drzew – sugeruje Marian Paluch, naczelnik gminnego wydziału organizacyjnego i spraw administracyjno-gospodarczych.
Teren miasta obserwuje dziś w sumie 12 kamer. W przyszłym roku przybędą nowe. Monitoringiem zostaną objęte także sołectwa. W pierwszej kolejności Myślachowice, gdzie w centrum wsi blisko siebie znajdują się wszystkie budynki użyteczności publicznej. Kolejne na liście są Lgota, Młoszowa i Psary.
- W tym roku na rozbudowę i modernizację systemu monitoringu gmina wydała około stu dziesięciu tysięcy złotych. W przyszłym zamierzamy zarezerwować na ten cel podobną kwotę – mówi Paluch.
Gmina pokryła też koszty remontu pomieszczenia w trzebińskim komisariacie policji, gdzie mieści się centrum monitoringu. Finansuje także etaty dwóm pracownikom, którzy na zmianę obserwują obraz zarejestrowany przez kamery. Niewykluczone, że od nowego roku do tej pracy zostanie oddelegowana trzecia osoba.
- Objęcie miasta monitoringiem było słuszną decyzją. Obraz zarejestrowany przez kamery archiwizujemy. W każdym momencie możemy go odtworzyć. Fakt, że centrum monitoringu mieści się w budynku komisariatu policji, wpływa na szybkość podejmowanych decyzji. Gdy nasi pracownicy zauważą coś niepokojącego, od razu powiadamiają dyżurnego – zapewnia naczelnik.
(AJ)