Dziewięciu mieszkańców Chrzanowa, członków grupy przestępczej, handlujących narkotykami, zatrzymali w piątek funkcjonariusze krakowskiego CBŚ. - Rozbiliśmy jedną z największych grup zorganizowanych, działających w ostatnich latach w powiecie chrzanowskim i Krakowie – informuje młodszy inspektor Dariusz Nowak, rzecznik małopolskiej policji. Ze wstępnych ustaleń wynika, że od 2001 r. przez ręce dilerów przechodziły ogromne ilości amfetaminy, kokainy, marihuany i ekstazy. - Nawet kilka kilogramów mogło zostać wprowadzonych do obrotu – mówi Bogusława Marcinkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Narkotyki były rozprowadzane głównie tam, gdzie znajdowała się młodzież: w kawiarniach, pubach i dyskotekach. W lipcu tego roku anonimowy informator, mający za sobą udział w miejscowej grupie przestępczej, powiedział na łamach „Przełomu”: - Chrzanów to narkotykowa rzeźnia. Narkotyki są wszędzie. Interes najbardziej kręci się przy dwóch chrzanowskich podstawówkach: „jedynce” przy ulicy Zielonej i „trójce” przy ulicy Wojska Polskiego. Sprzedają też na Placu Tysiąclecia, a ostatnio na odnowionym Rynku. W piątek policjanci z Centralnego Biura Śledczego w Krakowie ujęli dziecięciu członków narkotykowego gangu z Chrzanowa. Zaczęło się od zatrzymania Wojciecha W., pseudonim „Mumia”, 23-letniego szefa grupy. Funkcjonariusze obserwowali dom podejrzanego, przypuszczając, że właśnie tam dojdzie do kolejnej transakcji. Ok. godz. 15. zjawił się kupiec, 28-letni Piotr T. Mężczyźni zostali złapani na gorącym uczynku. Znaleziono przy nich porcje detaliczne amfetaminy i skuna holenderskiego oraz 22 tys. zł w drobnych nominałach. Ponadto w mieszkaniu krewnej „Mumii” ujawniono ok. 30 dag amfetaminy. W tym samym czasie w innych miejscach zatrzymano jeszcze trzy osoby, a kilka godzin później kolejne cztery (17-letniego Michała S., 18-letniego Łukasza M., 20-letniego Piotra S., 21-letniego Grzegorza I., 21-letniego Błażeja S., 25-letniego Pawła P., 26-letniego Gracjana K.).