Nie masz konta? Zarejestruj się

Nie chowajcie się za wózki

26.01.2005 00:00
Sprawa sprzedaży terenu pod supermarket przy ul. Szpitalnej w Chrzanowie nieprawdopodobnie ożywiła aktywność lokalnych handlowców.
Sprawa sprzedaży terenu pod supermarket przy ul. Szpitalnej w Chrzanowie nieprawdopodobnie ożywiła aktywność lokalnych handlowców.
Obaliła też kilka mitów. Na przykład ten, że wszyscy przedstawiciele tego środowiska mają podobne poglądy. Są bowiem przedsiębiorcy bardziej majętni, których stać na inwestycje, np.rozbudowywanie własnych sklepów do rozmiarów supermarketów. A są i tacy, którzy nie kryją, że dla nich, ta rodzima konkurencja jest taka sama jak zachodnie sieci handlowe.
Kolejny obalany mit dotyczy robienia zakupów w supermarketach, z którymi lokalni handlowcy jakoby walczą. Ponieważ sama zaopatruję się w nich dość często z racji braku czasu na zakupy w moim mieście i notorycznych problemów z zakupem chleba po godz. 15, wiem, że nie bywam w nich sama. Wielokrotnie spotykam tam znajomych i obrońców lokalnego rynku, którzy ciągną wypchane towarem wózki i kryją się za nie dla niepoznaki. Potem narzucają kilka procent marży i handlują przywiezionymi artykułami w Trzebini, Chrzanowie, Libiążu.
Handel generalnie polega na tym, że tu się coś kupi, a tu sprzeda. Proszę jednak wszystkich działaczy stowarzyszeń przedsiębiorców, aby nie nawoływali mieszkańców do omijania sklepów zachodnich sieci, skoro sami w nich bywają i tam się zaopatrują. Proszę też, aby nie chowali się przede mną za wózki i regały w Geancie czy Makro. To śmieszne, podobnie jak tłumaczenie, że ,,byłem tam tylko dlatego, że żona lubi robić zakupy w dużym sklepie”.
I jeszcze jeden mit. Młode pokolenie klientów uwielbia duże sklepy. Przekonanie ich, że lokalne są lepsze i tańsze (!), to wielkie wyzwanie dla handlowców. Ale uwaga: młodzież jest szczególnie czuła na hipokryzję.
Czas już, aby na serio powalczyć o klienta na lokalnym rynku. Puste słowa nic tu nie pomogą podobnie jak puste kieszenie.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 4 (667)
  • Data wydania: 26.01.05

Kup e-gazetę!