Aktor Andrzej Grabowski i lekarz Leon Pytlik odebrali tytuł Zasłużony dla Powiatu Chrzanowskiego.
XXVIII sesja rady powiatu. Zanim wręczono wyróżnienia, wystąpił zespół Estampida.
- Dawniej były fajne tańce: jeden facet i pięć bab – szeptał Marek Jeleń, prawnik starostwa, podziwiając renesansowe pląsy.
- Jakbym znalazł się w innym miejscu i czasie – dorzucił Jan Burzej, przewodniczący powiatowej rady.
Andrzej Grabowski urodził się w 1952 r. w Alwerni. Ukończył chrzanowskie liceum im. Staszica.
- Zawsze był ambitny i ułożony. Chemii, której uczyłam, nie kochał, ale starał się pokonywać wszelkie trudności – zapewniała Wanda Budek, emerytowana nauczycielka.
Zbigniew Klatka, powiatowy radny, wspominał projekcję „Wesela” Andrzeja Wajdy. Po seansie Tadeusz Łomnicki, chwaląc grę aktorów, wymienił Grabowskiego.
- Wówczas byłem dumny jako alwernianin – wzruszał się Klatka. – Andrzej, udzielając wywiadów, nie wstydzi się, że pochodzi z małego miasteczka. Czy może być lepsza promocja naszego regionu? Nigdy nie odmawia współpracy z organizatorami lokalnych imprez. Spopularyzował alwerniańskie Muzeum Pożarnictwa, zachęcając Kraków do pokazywania zabytkowych pojazdów. Ostatnio przyjechał do Alwerni, by recytować wiersze Czesława Miłosza – Zbigniew Klatka wyliczał zasługi Andrzeja Grabowskiego.
- Odebrałem wiele nagród, ale ta jest mi najbliższa, bo pochodzi z ziemi, z której ja pochodzę – Andrzej Grabowski nie krył wzruszenia.
Leon Pytlik urodził się w 1919 r. w Myślachowicach. Jest również absolwentem „Staszica”, ale podczas ubiegłotygodniowej uroczystości nie mógł usłyszeć od swojego profesora Zdzisława Krawczyńskiego słów pochwały. Dawno temu umarł podziwiany nauczyciel. Panu Leonowi dziękowała Ewa Potocka, obecna szefowa powiatowej lecznicy.
- W 1976 r. doktor Leon Pytlik, wówczas dyrektor szpitala, przyjmował mnie do pracy. Był wzorem do naśladowania. Dzisiaj jestem dumna, że mogę kontynuować dzieło pana doktora – wyznała.
- Trzeba pamiętać, że pan Pytlik był współtwórcą naszego szpitala i że wychował wielu lekarzy – przypominał starosta Kazimierz Boroń.
Portrety „zasłużonych”, wykonane przez fotografika Karola Mroziewskiego, zawisły w starostwie. Cała czwórka, czyli wyróżnieni w poprzednich latach: Sławomir Rożnawski i ks. Stanisław Fijałek, oraz tegoroczni laureaci: Andrzej Grabowski i Leon Pytlik.