Nie masz konta? Zarejestruj się

Wirtualne mrzonki

27.10.2004 00:00
Dodatkowe etaty ufundowane dla trzebińskiej policji przez gminę sprawiły, że w budynku komisariatu zrobiło się ciasno.
Dodatkowe etaty ufundowane dla trzebińskiej policji przez gminę sprawiły, że w budynku komisariatu zrobiło się ciasno.
Radni, którzy obejrzeli niedawno spełniający europejskie standardy komisariat w Krzeszowicach, główkują teraz jak poprawić warunki pracy swoich policjantów.
Komisja prawa złożyła nawet propozycję. Widziałaby policję w budynku administracyjnym Zakładów Metalurgicznych. Jednak z informacji Tomasza Zająca, komendanta komisariatu w Trzebini, wynika, że obiekt ten nie do końca spełnia wymogi techniczne dla policyjnej siedziby(drewniane stropy), choć jest znakomicie zlokalizowany. Był oglądany przez zwierzchników wojewódzkich, gdy narodził się pomysł ulokowania w nim komendy powiatowej. Poza tym, po wielu latach poszukiwań, znalazł się chętny na ten budynek, o czym dowiedzieliśmy się od syndyka ZMT. Rozeznanie radnych co do obrotu nieruchomościami w gminie jest więc znikome, a pomysł spóźniony i nietrafiony.
Nie ma co marzyć
Nie ma też co ukrywać, że mimo ciasnoty, warunki pracy policjantów w Trzebini nie są najgorsze. Fatalnie pracuje się natomiast policjantom w komendzie powiatowej w Chrzanowie i jeśli znajdą się w budżecie państwa pieniądze na jakiekolwiek inwestycje policyjne w naszym powiecie, to na pewno zostaną skierowane na adaptację nowej siedziby KPP przy ul. Jordana w Chrzanowie. Chodzi o ok. 6 mln zł.
Pomysły trzebińskich radnych z komisji bezpieczeństwa skomentował powiatowy radny (też z Trzebini) Tadeusz Pająk:
- Obracamy się w świecie wirtualnych mrzonek. Na adaptację takiego budynku jak biurowiec ZMT trzeba olbrzymich nakładów, a komenda wojewódzka na pewno zwróci się do samorządów o wsparcie adaptacji siedziby komendy powiatowej. Lepiej więc szukać prostszych i tańszych rozwiązań. Jest na przykład taki mniejszy budynek obok Biedronki.
A może przewiązka
Tomasz Zając wypatrzył natomiast inną możliwość – wybudowanie przewiązki i połączenie obecnego komisariatu przy ul. Kościuszki z pustostanem przyległym do Deutsche Banku. Niestety, podczas obrad komisji prawa trzebińskiej rady nikt nie umiał powiedzieć do kogo należy ta część budynku.
Okazało się też, że gdyby doszło do realizacji jakiegokolwiek pomysłu, to musiałaby go sfinansować gmina Trzebinia, bo – jak oświadczył obecny na posiedzeniu komisji bezpieczeństwa sekretarz powiatu Janusz Kawala – mimo że policja nazywa się powiatowa, tak naprawdę staroście nie podlega, a samorząd powiatowy jest biedny i do pomysłu trzebińskich radnych na poprawę warunków pracy policjantów z miejscowego komisariatu nie dołoży.

To bardzo cenne, że radni z Trzebini troszczą się o warunki pracy miejscowej policji. Fatalnie się jednak dzieje, że rzucając różne pomysły mają słabe rozeznanie co do najpilniejszych potrzeb i możliwości. Niewiele wiedzą na temat inwestycyjnej strategii policji. Dyskutują na temat cudzej własności, czyli o budynkach we władaniu syndyka masy upadłości ZMT, zamiast zaprosić go na komisję i po prostu zapytać jaki jest ich aktualny stan prawny i zorientować się jakie mogą wobec nich snuć plany. Mam wrażenie, że radni z Trzebini jakoś nie nadążają za toczącymi się wokół sprawami i zmianami.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 43 (655)
  • Data wydania: 27.10.04

Kup e-gazetę!