„Przełom” jako pierwszy publikuje planowany przebieg tzw. zachodniej obwodnicy Chrzanowa, łączącej Kroczymiech bezpośrednio z autostradą.
Na mapie wyznaczono dwa warianty trasy. Oba zaczynają się w tym samym miejscu: na mającym powstać wkrótce w Kroczymiechu wiadukcie kolejowym. Wyeliminuje on prawdziwą „zmorę kierowców”, czyli zamykany na długie minuty przejazd.
Od wiaduktu obwodnica zmierza bezpośrednio ku autostradzie A-4, omijając zatłoczoną ul. Oświęcimską w Chrzanowie. Oba warianty mają po kilka kilometrów długości i różnią się tu tylko tym, że jeden przebiega bliżej zabudowań na osiedlu Kąty, a drugi dalej. Oba też wymagają usunięcia większej ilości drzew.
Zasadnicza różnica tras tkwi w ich punktach docelowych. Wariant pierwszy doprowadza ruch od strony Oświęcimia do ul. Śląskiej. Wariant drugi pozwala samochodom dojechać wprost na węzeł autostradowy w Byczynie. Ten, który zgodnie z ogólnopolskimi planami ma być węzłem pełnym, umożliwiającym skręt w A-4 i do Krakowa (jak teraz), i do Katowic (co obecnie nie jest możliwe).
Ponadto do węzła w Byczynie będzie dochodziła północna obwodnica Chrzanowa, prowadząca od wiaduktu w Trzebini. Jej wlot do A-4 oznaczono na mapie przerywaną linią. Jeszcze nie ustalono jak ominie ona składowisko odpadów w Balinie: czy wąskim pasem przy autostradzie, czy też z drugiej jego strony.
Projekt obwodnicy zachodniej to autorski pomysł władz Chrzanowa, przygotowany wspólnie z miejscowym nadleśnictwem. Zaplanowano wybudowanie wzdłuż jezdni, na całej jej długości, ścieżki rowerowej, by bardziej udostępnić turystycznie atrakcyjne obszary leśne, jakie się tu znajdują.
Obwodnica stanowi także odpowiedź na starania Jaworzna, którego władze chcą, by budżet państwa wybudował drogę z Oświęcimia do tego miasta, umieszczając pełen węzeł autostradowy w Jęzorze, a nie w Byczynie.
- Mniejszym kosztem i znacznie szybciej można upłynnić przejazd aut kierujących się z Oświęcimia na północ, realizując obwodnicę zachodnią Chrzanowa – twierdzi burmistrz Ryszard Kosowski.
Jak podkreśla, będzie przekonywać do tego pomysłu ministerstwo infrastruktury.