Nie masz konta? Zarejestruj się

Wejdziemy na pewno!

26.11.2003 00:00
Janina to polityczna kopalnia chroniona przez ministra Hausnera – powiedział o libiąskim przedsiębiorstwie Dominik Kolorz z Międzyzakładowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ Solidarność w Katowicach. Czy jest tak faktycznie, czy to tylko śląska zazdrość o małopolską kopalnię?
Janina to polityczna kopalnia chroniona przez ministra Hausnera – powiedział o libiąskim przedsiębiorstwie Dominik Kolorz z Międzyzakładowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ Solidarność w Katowicach. Czy jest tak faktycznie, czy to tylko śląska zazdrość o małopolską kopalnię?
W czasie, gdy w śląskich kopalniach trwało pogotowie strajkowe, w Libiążu górnicy odliczali dni do momentu, kiedy ich kopalnia znajdzie się w strukturach PKE. Senator Bogusław Mąsior, który losem libiąskiej kopalni zajmuje się już od kilku lat, zapewnia, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby stało się to 1 stycznia 2004 roku. Ludzie z kopalni mają jednak co do tego wątpliwości. Dlaczego? Projekt ustawy o restrukturyzacji górnictwa w latach 2003-2006 przewiduje kilka korzystnych dla libiąskiej Janiny rozwiązań. Najważniejszym jest z pewnością planowane oddłużenie kopalń o 18 mld zł. Kopalnie pozbędą się długów, które winne są ZUS-owi czy urzędom skarbowym. Ponieważ właścicielami kopalń jest państwo, będące zarazem ich wierzycielem, można powiedzieć, że dzięki zapisom ustawy samo sobie umorzy długi. Taki obrót sprawy może jedynie cieszyć załogę Janiny, jak również PKE. Do spłacenia wciąż pozostaną długi wynikające z umów zawartych z dostawcami, firmami kooperującymi z zakładami wydobywczymi itp. W przypadku Janiny mowa jest o około 60 mln zł zobowiązań, które pozostaną do uregulowania po ustawowym oddłużeniu. Przedstawiciele kopalni zapewniają, że firma poradzi sobie z tym problemem w ciągu kilku najbliższych lat. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w 2007 roku Janina powinna wykazać zysk. Do tego roku przygotowany jest program rozwoju firmy. Przewiduje on m.in. przejście do poziomu wydobywczego 207, odnowienie parku maszynowego, a także udostępnienie nowych partii wydobywczych.
Wydaje się więc, że wszystko jest na jak najlepszej drodze, by Janina szczęśliwie dobiła do portu o nazwie Południowy Koncern Energetyczny. Okazuje się jednak, że niekoniecznie. Wciąż nie jest znana formuła, w jakiej nastąpi wejście libiąskiej kopalni do katowickiego koncernu. Wiadomo na razie, że Janina zostanie włączona w skład grupy kapitałowej PKE. Rozważa się możliwość włączenia kopalni do ZG Sobieski sp. z o.o.
- To na razie tylko jeden z rozważanych wariantów – podkreśla Paweł Gniadek, asystent prezesa PKE.
Co takie rozwiązanie mogłoby oznaczać dla Janiny? Pojawiają się głosy, że stałaby się ruchem Sobieskiego zupełnie od niego zależnym. Nie o to walczyli libiąscy górnicy.
- Obawiam się, że do Janiny nie trafiałyby pieniądze na przykład na odnowienie parku maszynowego. Śmietankę zgarniałby ZG Sobieski – mówi osoba związana z Janiną.
Paweł Gniadek stanowczo zaprzecza takim prognozom:
- Koncern zobowiązał się do zainwestowania w libiąskiej kopalni około 70 mln zł i zapewniam, że te pieniądze trafią do Janiny. Nie należy obawiać się złączenia z ZG Sobieski – mówi.
Paweł Gniadek nie ukrywa, że w bliższej lub dalszej przyszłości zakłady wydobywcze należące do Koncernu zostaną połączone w jeden organizm. W ten sposób PKE chce uczynić swoją politykę dotyczącą grupy kapitałowej bardziej przejrzystą dla przyszłych akcjonariuszy spółki. Na przełomie 2004 i 2005 roku Koncern wkracza bowiem na giełdę.
- Chcemy jak najlepiej zaprezentować się giełdowym graczom – zaznacza Paweł Gniadek.
Obecnie trwa reforma grupy kapitałowej PKE. Część spółek wchodzących w jej skład dublowało dotychczas swoją działalność. Zarząd Koncernu chce to ukrócić. Można zatem wnioskować, że faktycznie w przyszłości Janina będzie częścią większego organizmu w łonie grupy.
Zanim to jednak nastąpi, libiąska kopalnia trafi do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Tam zostanie oddłużona, wydzielony będzie zbędny majątek przedsiębiorstwa. W ten sposób wyczyszczona kopalnia przejdzie do Koncernu.
- Jesteśmy coraz bliżej podpisania ostatecznego porozumienia o przejściu Janiny do PKE. Jego sygnatariuszami będą Kompania Węglowa S.A. – obecny właściciel Janiny, PKE S.A. oraz Spółka Restrukturyzacji Kopalń. Kiedy to się stanie? Na początku roku. Nie potrafię jednak jednoznacznie stwierdzić, czy stanie się to 1 stycznia, 1 lutego czy 1 marca – mówi Paweł Gniadek.

Senator Bogusław Mąsior:
- Pierwsze słyszę o tym, by Janina miała być włączona do ZG Sobieski. To gdybanie na temat przyszłej struktury Koncernu. Uważam, że data 1 stycznia 2004 roku jest jak najbardziej realna jeśli chodzi o wejście Janiny do PKE. Aktualnie Senat pracuje nad poprawkami w Ustawie o restrukturyzacji górnictwa, ale będą one jak najbardziej korzystne dla Janiny.
Twierdzenie, że libiąska kopalnia jest przez kogokolwiek chroniona ze względów politycznych, jest totalną bzdurą. Janina ma przyszłość, ponieważ ma wystarczające zasoby dobrego jakościowo węgla, w kopalni nie występuje metan itd. Na początku grudnia minister Hausner spotka się ze związkowcami z Janiny. Jestem przekonany, że z tego spotkania mogą wyjść jedynie dobre rzeczy.

W latach 2003-2006 30 proc. wydatków poniesionych na restrukturyzację górnictwa ma pochodzić z Banku Światowego. Łącznie będzie to około 2 mld zł. Zakłada się, że w tych latach nastąpi zmniejszenie zdolności produkcyjnych polskich kopalń o 12-14 milionów ton. Zatrudnienie spadnie o około 28 tysięcy osób.

W ciągu ostatnich dwunastu lat w Polsce zamknięto 30 kopalń węgla kamiennego. Teraz Bank Światowy uzależnił udzielenie pożyczki na dalszą restrukturyzację branży od zamknięcia kolejnych zakładów.

72 miliony ton ma wynieść zapotrzebowanie Polski na węgiel w 2006 roku. W zeszłym roku kopalnie wydobyły 102 miliony ton.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 47 (608)
  • Data wydania: 26.11.03

Kup e-gazetę!