Nie masz konta? Zarejestruj się

Nie ma Libiąża bez Janiny

10.12.2002 00:00
- Libiąż bez kopalni nie znaczy nic. Ta kopalnia musi tutaj być. Jest ważna dla miasta, dla powiatu i województwa. Dziś obchodzi 95-lecie istnienia. Życzmy górnikom i sobie, abyśmy za pięć lat mogli obchodzić jej stulecie – mówił podczas górniczej akademii Tadeusz Arkit, burmistrz Libiąża.
- Libiąż bez kopalni nie znaczy nic. Ta kopalnia musi tutaj być. Jest ważna dla miasta, dla powiatu i województwa. Dziś obchodzi 95-lecie istnienia. Życzmy górnikom i sobie, abyśmy za pięć lat mogli obchodzić jej stulecie – mówił podczas górniczej akademii Tadeusz Arkit, burmistrz Libiąża.
Na górnicze uroczystości burmistrz - niegdyś pracownik KWK Janina zawsze ubiera galowy mundur.
Pytanie o przyszłość libiąskiej kopalni towarzyszyło wszystkim uczestnikom tegorocznych uroczystości barbórkowych. Wciąż nie jest znana oficjalna lista siedmiu kopalń przeznaczonych do likwidacji, ale wszyscy tu i teraz żyją nadzieją, że nie będzie wśród nich Janiny.
- Nie jesteście sami w walce o obronę miejsc pracy w tej kopalni. Wasze wysiłki w dziedzinie restrukturyzacji zna wojewoda Jerzy Adamik i wiceminister gospodarki Marek Kossowski. W grudniu ubiegłego roku w ministerstwie Skarbu państwa prezes zarządu Południowego Koncernu Energetycznego Jan Kurp zadeklarował chęć włączenia KWK Janina w struktury koncernu. Wydaje się, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby tak się stało. Przy okazji dziękuję dyrekcji i związkom zawodowym tej kopalni, że w sposób mądry i wyważony pokonują trudności w dobie reformowania górnictwa. Jestem pewien, że zarówno Janina jak i druga małopolska kopalnia Brzeszcze przetrwają – publicznie wyraził sympatię dla obu kopalń senator Bogusław Mąsior.
W długiej kolejce do dyrektora kopalni Jerzego Wróbla ustawili się goście z bukietami kwiatów. Dobrze życzyli Janinie samorządowcy, politycy, bankowcy, żołnierze, policjanci, strażacy, odbiorcy węgla z Elektrociepłowni: Warszawa, Łęg, Skawina, Siersza, lekarze, urzędnicy z ZUS-u, wszyscy ci, którzy żyją m. in. dzięki kopalni.
Na barbórkę do Libiąża przyjechał również wojewoda małopolski Jerzy Adamik. Odznaczał zasłużonych pracowników kopalni. Gościem górników był też krakowski biskup Kazimierz Nycz. Ekscelencja poświęcił dwie tablice pamiątkowe. Jedna z nich zdobi ścianę przy wejściu do cechowni i upamiętnia 95-lecie kopalni, druga, wmurowana w filar wewnątrz cechowni – 20. rocznicę powstania NZZP KWK Janina.
Okolicznościowe wydawnictwo i znaczek jubileuszowy uświetniły uroczystość 95-lecia kopalni. Zakładowy konkurs wiedzy o Janinie wygrał Wiesław Gancarczyk. W nagrodę otrzymał kolorowy telewizor. Zbigniew Bębenek (II miejsce) dostał mikrofalówkę, a Bogusław Grabowski (III miejsce) – skaner.
Historię Janiny przypominamy na str. 21.
Zakład tworzy trzecie już pokolenie. Wśród zaproszonych na barbórkę znaleźli się m. in. byli dyrektorzy i naczelni inżynierowie kopalni. To im Janina zawdzięcza fakt, iż jest kopalnią bezpieczną i nowoczesną. Wszyscy dziś liczą na to, że te atuty oraz złoża węgla obliczone na wydobycie jeszcze przez kilkadziesiąt lat pozwolą jej żyć do „setki” i dłużej.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 50 (559)
  • Data wydania: 10.12.02

Kup e-gazetę!