Nie pieniędzmi, ale informacjami i radą dzielił się z dyrekcją Domu Pomocy Społecznej w Płazie Steen Jensen, przedstawiciel duńskiej placówki sprawującej opiekę nad psychicznie chorymi. Przyjazd gościa z Danii był możliwy dzięki współpracy starostwa chrzanowskiego z hrabstwem Fionia.
Wcześniej reprezentanci placówki ze Svedenborga współpracowali z jednym ze szczecińskich domów pomocy. Steen Jensen twierdzi, że kontakty te zaowocowały gruntowną reorganizacją tamtejszej instytucji. Zmieniono metody zarządzania personelem, a w ślad za tym zmieniło się ich podejście do pensjonariuszy DPS-u. Teraz przyszedł czas na małopolskie domy pomocy. DPS w Płazie jest jednym z trzech, w których Duńczycy mają zamiar wdrażać specjalny projekt.
- Projekt ma na celu nie wsparcie finansowe, lecz dostarczanie informacji na temat opieki nad osobami niepełnosprawnymi i psychicznie chorymi. Nie można traktować ich tylko jako pacjentów z diagnozą, trzeba w nich widzieć ludzi, którzy mają takie same prawa jak inni. Najcenniejszym kapitałem każdej instytucji są pracownicy. To dzięki nim wszystko się dzieje. Jeśli dom pomocy ma się zmienić, przemiany muszą zajść najpierw wśród personelu. Jeśli dyrektor będzie okazywać szacunek swoim podwładnym, to oni będą szanować tych, którymi powinni się opiekować – dowodził Steen Jensen.
Takie same intencje przyświecają Kazimierze Żmudzińskiej, nowo wybranej dyrektor DPS-u w Płazie. Nie kryje ona, że wiele jest tam do zrobienia. Liczy jednak na współpracę i życzliwość pracowników.
- Zależy mi, aby ten dom był domem dla wszystkich – i dla pracowników, i dla pensjonariuszy. Jedni i drudzy spędzają tu mnóstwo czasu. Mieszkańcy powinni czuć, że w tym miejscu nic im nie grozi, że są tu bezpieczni – mówiła Kazimiera Żmudzińska.