Komitet Wyborczy Wyborców Niezależność w Libiążu, któremu podczas kampanii wyborczej za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji sąd przysądził 4 tysiące złotych i nakazał zamieścić w prasie sprostowanie, zaskarżył wyrok.
KWW Niezależność – o czym pisaliśmy kilka tygodni temu – został pozwany przez KWW Nasza Gmina Libiąż 2000 Plus za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji w ulotce wyborczej. Miały one godzić w byłych członków zarządu miejskiego i przewodniczącego rady miejskiej minionej kadencji, ubiegających się o mandaty i najwyższe stanowiska w gminie w wyborach samorządowych. NGL 2000 Plus zarzuciła Niezależności siedem kłamstw. Sąd Okręgowy w Krakowie przychylił się do ich wniosku i nakazał Niezależności zamieścić w prasie sprostowania, a także tytułem rekompensaty wpłacić po 2 tys. zł na konta: Fundacji im. Brata Alberta i Stowarzyszenia Pomocy Osobom Niepełnosprawnym Nadzieja w Libiążu. Wyrok otrzymał klauzulę prawomocności. Na postanowienie sądu libiąska Niezależność już następnego dnia złożyła zażalenie. Sąd odrzucił skargę ze względów formalnych. W ciągu następnych siedmiu dni libiąska Niezależność ponownie złożyła odwołanie. Z rozmowy z przedstawicielami Niezależności wynika, że mają żal do sądu o niepoinformowanie ich o procedurze odwoławczej. Wyroku nie chcieli komentować. Aktualnie czekają na wyznaczenie terminu rozpatrzenia ich skargi. Dla nich sprawa jest wciąż otwarta, a prawomocny wyrok z 23
października nieprawomocny.

Z uwagi na zbieżność w nazwach KWW Niezależność w Libiążu i Trzebińskiego Ruchu Społecznego Niezależność informujemy, że sprawa od początku do końca dotyczy wyłącznie libiąskiej Niezależności.