Być może radną wojewódzką zostanie też Jadwiga Olszowska-Urban ze Wspólnej Małopolski, o ile Beata Szydło – dotychczasowa burmistrz Brzeszcz, która ubiega się o powtórny wybór na to stanowisko – zrezygnuje z mandatu. Na jej decyzję musimy jednak poczekać do 10 listopada, kiedy to odbędzie się II tura wyborów.
W poprzedniej kadencji samorządu powiat chrzanowski miał aż czterech przedstawicieli w samorządzie wojewódzkim: Stanisława Potockiego, Krystynę Górniś, Jerzego Motykę i Stanisława Deję. Obecnie w sejmiku interesów powiatu chrzanowskiego będzie broniła na razie tylko jedna osoba – 51-letni Adam Czachur.
Wieloletni pracownik KWK „Janina” w Libiążu, od września tego roku jest na emeryturze. Był libiąskim radnym I i II kadencji, delegatem do sejmiku województwa śląskiego I kadencji. W poprzednich wyborach parlamentarnych z ramienia Ligi Polskich Rodzin ubiegał się o mandat poselski. Nie udało się. W wyborach do sejmiku województwa małopolskiego poparcia udzieliło mu ponad 4 tys. osób. Otrzymał mandat.
Najważniejszą rolą samorządu wojewódzkiego jest przede wszystkim zarządzanie i dysponowanie unijnymi pieniędzmi. Czy Adam Czachur, pochodzący z ugrupowania, które przeciwstawia się przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, będzie dbał o to, by unijne fundusze trafiły do powiatu chrzanowskiego?
- Przeciwstawiam się przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, ponieważ proponuje nam ona warunki najgorsze z możliwych. Obawiam się, że Polska może stać się kolonią dla państw zrzeszonych w Unii – stwierdził Adam Czachur.
Zapewnia on, że jako radny wojewódzki będzie dbał o integrację powiatu chrzanowskiego z Krakowem. Poprawi komunikację w stronę stolicy Małopolski. Będzie dbał o utrzymanie dotychczasowych miejsc pracy i postara się stwarzać warunki do powstania nowych. Przypilnuje też, by wybudowano wiadukt nad przejazdem kolejowym w Kroczymiechu.