Nie masz konta? Zarejestruj się

Głupcy, złodzieje, wariaci i oszołomy

29.10.2002 00:00
- Jestem zdumiony, że ktoś przyszedł na to spotkanie – przywitał się Janusz Korwin-Mikke, prezes Unii Polityki Realnej, który w zeszłym tygodniu odwiedził Alwernię. W spotkaniu ze znanym politykiem uczestniczyło 13 osób.
- Jestem zdumiony, że ktoś przyszedł na to spotkanie – przywitał się Janusz Korwin-Mikke, prezes Unii Polityki Realnej, który w zeszłym tygodniu odwiedził Alwernię. W spotkaniu ze znanym politykiem uczestniczyło 13 osób.
Januszowi Korwin-Mikke towarzyszyli Andrzej Rosadziński i Tomasz Woś, kandydaci UPR do sejmiku wojewódzkiego. Lider UPR skupił się na krytykowaniu Unii Europejskiej i „wszystkich tych socjalistów”.
- Jesteśmy jedyną prawicową partią w Polsce. Mamy eurosocjalistów z Unii Wolności, chadeckich socjalistów z Solidarności, socjalistów z SLD. Wszystkie te ugrupowania chcą się opiekować obywatelami. Nie podoba nam się Krzaklewski, Kwaśniewski, Hitler i Clinton, bo wszyscy są socjalistami. Partie prawicowe, takie jak UPR, traktują ludzi jak dorosłych i nie mówią im, co ci mają zrobić z zarobionymi pieniędzmi - zaczął ostro Korwin-Mikke.
- Zmniejszenie liczby radnych było dobrym posunięciem, ale za delikatnym. Należy ograniczyć liczbę nie tylko radnych, ale i parlamentarzystów i wszystkich biurokratów. Po co nam tylu ministrów? Wystarczy sześciu. Dzisiaj w Polsce jest więcej urzędników, niż było ich w 1988 roku. A jeszcze większa banda darmozjadów szykuje się na posady po tym, jak wejdziemy do Unii Europejskiej. O ile w ogóle wejdziemy! Rząd doskonale wie, że nas tam nie chcą. I nikt z rządu nie ma planu awaryjnego! – ostrzegał prezes UPR.
Nie zabrakło stałych elementów znanych z felietonów Korwina-Mikke czy z jego wystąpień telewizyjnych:
- W Polsce rządzą złodzieje i głupcy, a w Unii Europejskiej złodzieje, głupcy i wariaci. Ludzie chorzy umysłowo. Europa gnije! Rozwija się wyłącznie Ameryka. To na niej powinniśmy się wzorować, a nie na chorej Europie. Europa to zaścianek, prowincja. Gdzie buduje się obecnie wieżowce? W Stanach, Singapurze, Chinach Ludowych i Narodowych (czyli na Tajwanie). Bo te części świata się rozwijają. A Europa się wyłącznie starzeje. Osoby takie jak oszołom Adam Michnik lamentują co to będzie, jak nie wejdziemy do Unii. Ja się martwię co będzie, jak wejdziemy. Ale przetrwaliśmy Hitlera, komunizm, to i przetrwamy Unię – przekonywał i pocieszał się Janusz Korwin-Mikke.
Lider UPR wyśmiewał unijne normy.
- Oni chcą, byśmy budowali węższe drogi, bo takie są niby bezpieczniejsze. Ludzie jeżdżą po nich wolniej. Nie po to kupowałem auto, by jeździć powoli, ale jak najszybciej. Wiadomo, że rocznie musi się zdarzyć kilka tysięcy wypadków. Trudno – mówił Korwin-Mikke.
Jeden z mężczyzn przysłuchujących się wywodom polityka poprosił go o skomentowanie zachowania Andrzeja Leppera i Gabriela Janowskiego w Sejmie.
- Wstyd mi, bo Janowski jest ojcem chrzestnym mojej córki. Głupio mi po prostu. Nie powinni się tak zachowywać – stwierdził krótko Korwin-Mikke.
Lider UPR po upływie pół godziny pożegnał się ze słuchaczami, zarzucił biały szal i pojechał na kolejne spotkanie.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 44 (553)
  • Data wydania: 29.10.02

Kup e-gazetę!