Kto już głosował, na pewno zauważył, że karty wyborcze są ogromne. Największe z nazwiskami kandydatów do sejmiku województwa (niebieska) i powiatu (żółta), bo do tych rad jest najwięcej list kandydatów. Obie są jednak zadrukowane w połowie. Ekologia się kłania...

Najmniejsza jest karta do głosowania na burmistrza (różowa) i charakteryzuje ją dodatkowo obcięty róg.

Radnego do gminy wybieramy z karty szarej.

Karty są opieczętowane. Pieczęć czarna należy do miejskiej komisji wyborczej, pieczęć czerwona do komisji obwodowej.

Na każdej karcie do głosowania można postawić tylko jednen krzyżyk przy nazwisku wybranego przez siebie kandydata. Sprawa jest zatem prosta.

Głosując decydujemy dziś, kto zostanie burmistrzem oraz kto będzie nas reprezentował w samorządach gminnym, powiatowym i wojewódzkim przez kolejnych pięć lat. Decydujemy, kto będzie stanowił lokalne prawo i kontrolował władzę wykonawczą w imieniu mieszkańców.

O frekwencji w wyborach lokalnych na godz. 12 czytaj TUTAJ