Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Co grają w lokalnych kinach? „Anatomia upadku" w Trzebini

14.03.2024 15:00 | 0 komentarzy | 2 094 odsłony | Łukasz Dulowski
Jeżeli macie ochotę w najbliższych dniach się wybrać do kina, warto sprawdzić, co jest grane.
0
Co grają w lokalnych kinach? „Anatomia upadku" w Trzebini
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

SZTUKA
Chrzanów, ul. Broniewskiego 4, tel. 32 623 30 86
„Emma i czarny jaguar", 15-21 marca, godz. 15:45
„Bob Marley: One Love", 15-21 marca, godz. 18
„Bękart", 15-21 marca, godz. 20:30

SOKÓŁ
Trzebinia, ul. Kościuszki 74, tel. 32 611 06 21
„Diuna: Część druga", 15 marca, godz. 17.00; 16 marca, godz. 19:30; 17 marca, godz. 16
„Anatomia upadku", 15 marca, godz. 20:15; 17 marca, godz. 19:30; 19 marca, godz. 20:15; 20 marca, godz. 17; 21 marca, godz. 20:15

ALE KINO
Libiąż, ul. Górnicza 1, tel. 32 627 12 62
„Diuna: Część druga", 15-18 marca, godz. 19 (napisy)
„Zagadka Klary Muu", 15, 17 i 18 marca, godz. 15
„Za duży na bajki 2", 15 i 18 marca, godz. 17; 17 marca, godz. 11 i 17
„Piękna katastrofa 2", 22-23 marca i 25 marca, godz. 17
„Biała odwaga", 22-25 marca, godz. 19

Anatomia upadku
Film - zdobywca zeszłorocznej Złotej Palmy w Cannes, to wyjątkowe połączenie filmu psychologicznego, kryminału i dramatu sądowego. Doszlifowany w każdym calu scenariusz, wybitne aktorskie kreacje, pełna niuansów reżyseria, a przede wszystkim aktualny, wciąż żywy temat, tworzą to wielowarstwowe kino.
Zaczyna się od z pozoru niewinnej sceny wywiadu, którego pewna siebie 40-letnia pisarka Sandra udziela młodej studentce w swoim domku w Alpach. Sandra sprawia wrażenie szczęśliwej, wyluzowanej i nieco aroganckiej, ale jej mąż, który na piętrze włącza głośną muzykę, uniemożliwia dokończenie rozmowy. Gdy studentka odjedzie, mąż wypadnie z drugiego piętra ginąc na miejscu, a jego ciało znajdzie ich niewidomy synek.
Jak mogło do tego dojść? Kto go zabił? A może zrobił to sam? Sandra wydaje się główną podejrzaną w procesie, który elektryzuje wszystkie media. Walcząc o niewinność będzie zmuszona ujawnić przed sądem coraz więcej szczegółów z życia osobistego.
Upadek jak wszystko w tym filmie ma przynajmniej podwójne znaczenie. Kolejne warstwy odsłaniane przed widzem ukazują kryzysy, dziury, tarcia i egoizm rządzący związkiem Sandry. Kolejne szczegóły zmieniają kształt układanki jaką próbujemy sobie za każdym razem na nowo złożyć z jej zeznań i faktów.
W tym filmie każdy ma złożoną rolę do zagrania i nawet pies przewodnik syna Sandry okazuje się być strażnikiem niejednej tajemnicy. Bohaterowie „Anatomii" z każdą odsłoną stają się nam coraz bardziej nam bliscy, a jednocześnie coraz bardziej odrażający. W tym paradoksie tkwi katarktyczna niezwykła siła filmu Justine Triet.

Tomasz Jurkiewicz