Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Przełom poleca do przeczytania: Dwa razy czerwiec

18.02.2024 13:00 | 0 komentarzy | 1 824 odsłona | Tadeusz Jachnicki

To książka o okrutnym reżimie i ludobójstwie w Argentynie i choć autor nie opisuje drastycznych scen, to i tak wiemy co się dzieje i czujemy ból ofiar. Wiemy o aresztowaniach, gwałtach, torturach, kradzieży dzieci... Argentyńczyków to jednak nie zajmuje. Żyją piłką.

0
Przełom poleca do przeczytania: Dwa razy czerwiec
Dwa razy czerwiec
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kiedy Polska w czerwcu 1978 roku śledziła poczynania drużyny Tomaszewskiego, Deyny i Lato, Argentyńczyków interesowały wyczyny Kempesa i spółki. Nie zajmowało ich to co działo się kilkadziesiąt metrów od stadionu, na ulicach i w więzieniach. Cztery lata później smuciła ich porażka ukochanej drużyny, a nie tortury zadawane współobywatelom. I to właśnie ta obojętność, prócz przemocy władzy, którą czytelnik oddycha, jest najbardziej przerażającym obrazem wyłaniającym się z książki "Dwa razy czerwiec" Martina Kohana.

Na Argentynę skutą okowami reżimu i zafascynowaną piłkarskimi zmaganiami, patrzymy oczami bardzo młodego dumnego mężczyzny, który służy reżimowi i wpasowuje się w wyznaczone mu miejsce.

Martin Kohan urodził się w1967 roku. Jest jeden z ważniejszych współczesnych pisarzy argentyńskich. Gdy w Argentynie zaczynała rządzić zbrodnicza junta miał 9 lat. Każdego dnia w drodze z domu do szkoły przechodził koło miejsca, w którym dochodziło do potwornych zbrodni. Jak opowiadał po latach Barbarze Jaroszuk, tłumaczce jego książki, wtedy niby nie wiedział co tam się dzieje, ale czuł to podskórnie. Od lat, już jako dorosły i dojrzały pisarz, usiłuje znaleźć odpowiedź na nurtujące pytanie: Co sprawia, że nowoczesne społeczeństwo potrafi zaakceptować państwową przemoc? Książka „Dwa razy czerwiec" to kolejny krok na tej drodze.