Burmistrz Robert Maciaszek mówi, że tereny zielone między Partyzantów i Jordana w Chrzanowie zostaną zagospodarowane w formie parku miejskiego (parku kieszonkowego).

- Ma to być miejsce do rekreacji i wypoczynku dla mieszkańców - podkreśla.

Przypomina, że w zeszłym roku urząd zorganizował konsultacje społeczne na Chrzanowskich Błoniach.

- Byli tam zarówno przedstawiciele rady osiedla, jak i nowi mieszkańcy bloków przy Partyzantów. Mieliśmy konflikt. Rada osiedla nie chciała w tamtym miejscu placu zabaw dla dzieci. Chciała ławeczki, ciszę i spokój. Ale mieliśmy też bardzo dużo wniosków od młodych rodzin z dziećmi, które potrzebują placu zabaw, boiska. Na początku była kłótnia między starszymi i młodszymi, ale udało się wypracować kompromis - mówi burmistrz Maciaszek.

Przestrzeń między Partyzantów i Jordana została tak zaprojektowana, że będzie tam wielofunkcyjne boisko sportowe (mały orlik), 400-metrowa bieżnia, ławeczki, leżaki miejskie, nowe nasadzenia, miejsca na ognisko.

- Będzie sobie można upiec np. ziemniaki po cabańsku - podpowiada burmistrz.

W grę wchodzi też m.in. rozbudowa istniejącego placu zabaw i remont alejek.

- Duży teren wewnątrz bieżni pozostanie łąką. Nie będzie w żaden sposób zagospodarowany, aby mógł służyć na organizowanie np. koncertów plenerowych - informuje Robert Maciaszek.