Trzebinia
Dziki znów niszczą na granicy Trzebini i Chrzanowa
Wnuczka pani Danuty mówi, że najpierw zgłosiła sprawę do Urzędu Miasta w Trzebini.
- Stamtąd odesłali nas do urzędu marszałkowskiego, gdzie z kolei usłyszeliśmy, że nic nam się nie należy, bo ewentualne odszkodowanie jest wypłacane tylko za szkody w uprawach i płodach rolnych - relacjonuje.
Rekompensatą są również objęte sady, w których zwierzyna łowna dokonała zniszczeń.
Jeśli zaś chodzi o koła łowieckie, to przyjmują jedynie wnioski o odszkodowanie, gdy straty w uprawach lub płodach rolnych miały miejsce w ich obwodach.
Prywatny ogródek Pałubskich ani nie należy do obwodu łowieckiego, ani nie jest terenem rolnym, więc w takich sytuacjach ludzie na ogół zostają sami z problemem grasujących dzików.
Posesja Pałubskich znajduje się między ul. Długą w Trzebini a strefą inwestycyjną na Miechowie. Jest ogrodzona, ale - jak twierdzi pani Danuta - dziki systematycznie niszczą siatkę i dewastują ogród.
W grę wchodzi jeszcze odstrzał redukcyjny dzików. To jednak usługa płatna. W powiecie chrzanowskim była do tej pory realizowana przez prywatną firmę z Krakowa, posiadającą odpowiednie uprawnienia. Chodzi m.in. o tereny w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań, poza obwodami łowieckimi, gdzie myśliwi nie mogą polować.
Starosta wydaje zgodę na odstrzał redukcyjny tylko wówczas, gdy płacą za niego gminy, bo one odpowiadają za utrzymanie porządku na swoim obszarze. W zeszłym roku koszt odstrzału wynosił ok. 600 zł od sztuki. Gmina Trzebinia „nie zamawiała" odstrzału redukcyjnego. Zrobiły to tylko gminy: Babice i Chrzanów.
Komentarze
3 komentarzy
Żyły sobie tam spokojnie przy torach, ale je pogoniono budując strefę, to szukają sobie bydlęta nowego miejsca do godnego życia. "Puszbeki" są niezgodne z prawem, zabronione i karalne, więc należy im przyznać prawo pobytu. Musi być solidne ogrodzenie, a siatka do od dołu przytwierdzona do ziemi, inaczej przejdą. no i nie może być zardzewiała, bo taką zerwą jak starą pieluchę.
Dzik liche ogrodzenie przejdzie bez problemu. Można tam niby pisać o odszkodowanie i szacowanie strat, ale nie wiem ile to warte. Do mnie żaden dzik nie chce przyjść, też mam liche ogrodzenie (siatka). Odstrzeliłbym i dziczyzna na trudne czasy jak znalazł. Mniam, mniam.
Wedlug mnie ta Pani powinna byc pociagnieta do odpowiedzalnoisci za wykorzystanie zwierzat do prac rolnych.