Chrzanów
Manifestacja solidarności z Ukrainą w Chrzanowie
Spotkanie jest oddolną inicjatywą mieszkańców Chrzanowa. Organizatorzy zachęcają do włączenia się do tych pokojowych działań. Każdy może w nich wziąć udział.
- Zapraszamy mieszkańców Chrzanowa i rodziny ukraińskie, które znalazły schronienie w naszym powiecie - zachęcają organizatorzy.
Piątek, 24 lutego, godz. 16.00, Plac Tysiąclecia w Chrzanowie
Komentarze
23 komentarzy
Ukraina to kraj z bogatą historią, kulturą i tradycjami?? Buahahahaha * Żeby nie było, nie popieram tego co robią tam kacapy, ale medialna hucpa wokół tego "konfliktu" też jest nieprawdopodobna. stary zgred dobrze gada, od tylu lat w wielu miejscach trwają wojny, dramaty ludzkie. No ale nie są medialne bo pewien naród który od lat bogaci się na wojnach akurat na tym na Ukrainie może najwięcej ugrać na przyszłość.
"Promil"-u drogi! Do całości przeklejonego przez Ciebie skądś tam tekstu nie jestem w stanie się odnieść, bo za skomplikowany dla mnie, więc na razie ograniczę się do małej części; przybliż mi nieco tę bogatą historię, kulturę i tradycje tego kraju i narodu z akcentem oczywiście na europejskość, bo ja jakoś jej nie zauważam. P.S. Niezłą propagandówkę przekleiłeś.
@ stary zgred czytam i nie wierze. Na prawdę pytasz dlaczego wojna na Ukrainie "tak mnie i innych boli"? To zostawmy na chwile to że jesteśmy ludzmi. Z definicji ludzie powinni sobie pomagać. Zostawmy ludzką empatię której szkoda że nie uczą w szkołach, To co na to bezduszne maszyny? Na pytanie "Dlaczego warto pomagać właśnie Ukrainie" sztuczna inteligencja tj. chat GPT odpowiada (jeszcze raz to komputera, maszyna) : "Warto pomagać Ukrainie z kilku powodów. Po pierwsze, Ukraina to nasz sąsiad i stabilność tamtejszego kraju ma wpływ na całą Europę. Pomoc dla Ukrainy może przyczynić się do zwiększenia stabilności politycznej i gospodarczej w regionie. Po drugie, Ukraina to kraj, który przez wiele lat był pod wpływem Rosji i walczył o niepodległość. Pomoc dla Ukrainy w ich wysiłkach na rzecz utrzymania suwerenności jest wyrazem solidarności z narodem ukraińskim i ich dążeniem do wolności i niepodległości. Po trzecie, Ukraina to kraj, który przechodzi przez trudne czasy. Konflikt na wschodniej granicy kraju, rosyjska aneksja Krymu i pandemia COVID-19 przyniosły poważne problemy i trudności. Pomoc dla Ukrainy w tym trudnym okresie może być istotnym wsparciem dla ludzi tam mieszkających i przyczynić się do ich lepszego życia. Wreszcie, warto pomagać Ukrainie, ponieważ jest to kraj z bogatą historią, kulturą i tradycjami. Pomoc dla Ukrainy może przyczynić się do ochrony i zachowania dziedzictwa kulturowego tego kraju dla przyszłych pokoleń." No powiem tak jak nas rodzicie nie nauczyli, sami tego nie zdobiliśmy to uczmy się od maszyn!
"Promilu" drogi! Pisząc Twoim językiem; spakuj plecak i co tam chcesz jeszcze i jedź na "turnee". Zacznij od Kijowa czy Chersonia, następnie odwiedź Afganistan, wpadnij do Sudanu Południowego, Etiopii, Erytrei. Nie zapomnij o Jemenie systematycznie bombardowanym przez saudyjskie lotnictwo za pieniądze zarobione na eksporcie ropy do Polski. W drodze powrotnej zahacz o Strefę Gazy gdzie od 60 lat wegetuje kolejne pokolenie uchodźców, zaglądnij do Syrii, w której Zachodowi zachciało się obalać dyktatora, do zburzonego Aleppo, spalonych miast i wsi. Po drodze pozdrów w Damaszku dyktatora, którego się obalić nie udało i miliony ofiar tej próby obalenia wegetujące w namiotach bez nadziei na zmianę. Odwiedź też zrujnowany Bejrut stolicę istniejącego tylko na papierze państwa o nazwie "Liban", które oberwało przy okazji, tylko dlatego, że leży obok. Prawem serii odwiedź kolejne papierowe państwo o nazwie "Libia", gdzie Zachodowi dla odmiany udało się dyktatora obalić tyle że na tym stanęło, państwa nie ma i wyjście do sklepu wiąże się z ryzykiem postrzelenia, a za czasów dyktatora mimo wszystko tak nie było. Czarnej Afryki nie odwiedzaj, bo bojownicy jednej z niezliczonych frakcji nieustannie wyrzynających siebie i wrogie plemiona mogliby Cię zjeść i byś nie wrócił. Po powrocie opisz wrażenia. Nacisk połóż na wyjaśnienie, dlaczego trwająca od roku na Ukrainie wojna tak Cię boli, a tamte wszystkie, niektóre trwające kilkadziesiąt lat, z setkami tysięcy zabitych i milionami wypędzonych masz w d .... , a masz, bo nigdy nic o nich nie piszesz. P.S. Znamiona propagandy ma nie to co się dzieje nad Dnieprem tylko to co i jak o tym się u nas pisze i mówi, i to "ponad podziałami".
@ Makariusz po prostu uważam że w czasie kiedy giną ludzie, dzieci, bomby spadają na szpitale, szkoły i elektrownie na Ukrainie i ktoś temu wyraża solidarność to nie ma przestrzeni na mowę o "uleganiu propagandzie". A jak ktoś uważa że to co się dzieje za naszą wschodnią granicą ma znamiona propagandy to nich tam jedzie i zobaczy na własne oczy. Z caym szacunkiem dla Ciebie i starego zgreda!
@Promil, Ty lubisz pisać krótkie i wymijające treści. Nie szanujesz rozmówcy takim postępowaniem. To już nie pierwszy raz, gdy na obszerny, merytoryczny tekst odpowiadasz krótkim twiitem.
Oj @ stary zgred fajnie sie pisze i używa wysublimowanych słów. Spakuj plecak, jedź, zobacz, wróć cało i zdrowo i opisz jak było. Zdrowia, spokoju i zawsze ciepłych bamboszy!