Pewna kobieta rozbiła tam kamieniem jedną z szyb przy podwieszanych basenach. Świadkiem zdarzenia była jej koleżanka. Ale to nie ona nakłoniła sprawczynię, by przyznała się do winy.

W tym przypadku zadziałało ultimatum postawione przez władze miasta. Na oficjalnym profilu gminy w serwisie społecznościowym pojawił się wpis. Urzędnicy poinformowali, że dysponują dokładnym nagraniem momentu uszkodzenia szyby oraz zbliżeniem twarzy osoby, która tego dokonała, a także świadków zdarzenia.
- Chcemy dać szansę osobie, która rozbiła szybę, zanim zgłosimy sprawę na policję. Zgłoszenie się do Urzędu Miasta usprawni proces sfinansowania naprawy uszkodzonego elementu i będzie lekcją na przyszłość. Pozwoli też uniknąć wzywania na policję świadków zdarzenia - w tym koleżanki, która obserwowała rozbicie szyby - taki post został opublikowany w sieci.

Ultimatum podziałało. Sprawczyni wkrótce zgłosiła się do urzędu.
- Szkoda została naprawiona - poinformował w miniony piątek trzebiński magistrat.
Przy okazji urzędnicy przypomnieli, że teren Balatonu jest monitorowany przez cały rok, nie tylko w sezonie kąpielowym.

Dodajmy, że to nie pierwszy przykład, gdy gmina Trzebinia stawia ultimatum wandalom. Dwa lata temu grupa osób „ozdobiła" szyby przy podwieszanych basenach bazgrołami. Po ujawnieniu zniszczeń otrzymali ultimatum od burmistrza - albo usuną napisy, albo sprawa zostanie zgłoszona na policję. Sprawcy usunęli swe malunki.

Czytaj też:
Burmistrz na wojennej ścieżce z wandalami

Kto usunął bazgroły nad Balatonem?