Powiat chrzanowski
Drastyczne podwyżki za gaz. Spółdzielcy i burmistrzowie są przerażeni, co dalej będzie
- Na przykład w szkole w Balinie rachunek za listopad wyniósł 5 700 zł, a za grudzień - 14 tys. zł. W szkole w Luszowicach było w listopadzie 5 tys. zł, a w grudniu - 12 tys. zł. Oczywiście, gdy spadły temperatury, wystąpiło większe zużycie gazu, ale nie aż takie, żeby bez podwyżek wygenerowało rachunki wyższe o kilka tysięcy złotych - komentuje burmistrz Maciaszek.
Portal Money.pl pisze o drastycznych podwyżkach za gaz, które mają dotknąć spółdzielców oraz wspólnoty mieszkaniowe. Tymczasem Urząd Regulacji Energetyki przypomina, że sprzedawca gazu powinien dla wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni stosować taką samą taryfę, jak dla gospodarstw domowych (klientów indywidualnych).
- Oczywiście, że spółdzielcy są zaniepokojeni podwyżkami cen gazu i ciągle pytają, jak to będzie - zaznacza Zofia Kieres, wiceprzewodnicząca rady nadzorczej Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej w Chrzanowie. - Tłumaczę, że spółdzielnia nie bardzo ma wpływ na niezależne od niej opłaty za gaz, prąd, wodę. Ja na przykład od 20 lat nie mam gazu w mieszkaniu, tylko obecnie korzystam z płyty indukcyjnej. Do tej pory były duże oszczędności, bo miesięcznie płaciłam za prąd jakieś 130 zł i zero złotych za gaz - mówi Zofia Kieres.
Artur Baranowski, dyrektor chrzanowskiego szpitala, jest na razie spokojny.
- Korzystamy wyłącznie z centralnego ogrzewania, więc nie dotkną nas podwyżki za gaz. Szacujemy natomiast, w nowym roku rachunki za prąd wzrosną o 54 procent - mówi dyrektor Baranowski.
CZYTAJ TEŻ:
Gigantyczne podwyżki. Rachunek za prąd wzrośnie o 24 proc. miesięcznie, a za gaz o 54 proc.
Komentarze
39 komentarzy
Taki jest teraz trend; mamy być postępowi, mamy być eko i już, koszt nieważny. Chrzanowska ciepłownia deklaruje przejście na gaz, krakowska EC Łęg tak samo. Jak to wpłynie na ceny gazu, wiadomo. Kto będzie temu winien, też wiadomo; Włodzimierz Moskiewski. Tylko i wyłącznie on. W 2021 roku Rosja zwiększyła wydobycie gazu o 50 mld. metrów, a światowe zużycie wzrosło o 150 mld metrów. Jak mógł być tak bezczelny i natychmiast nie zwiększyć wydobycia też o 150 mld. metrów. Wstrętny i fałszywy jest i to wyjaśnia wszystko. No prawie.
Burmistrz Libiąża szef gminy górniczej, sponsoruje jednemu z największych osiedli ogrzewanie gazowe. Czynsz wzrośnie do niebotycznych kwot!
Nie cała prawda "andziu", nie cała. Jak pani Thatcher śmiało i bezkompromisowo likwidowała górnictwo węglowe w UK, to w tym samym czasie, oczywiście "przez przypadek", ta sama UK otwierała jedną za drugą platformę naftową i wydobycie gazu i ropy przez UK rosło szybciej (w tych "tonach przeliczeniowych") niż spadało wydobycie węgla. Tabelki sobie łatwo wyklikasz. Wielka Brytania stała się "Kuwejtem Europy". Norwegia czy Holandia zresztą też. Po prostu, w latach 60/70 XX wieku, w Zachodniej Europie pojawiło się dość nagle dużo (odkrycia na Morzu Północnym, rurociągi gazowe z ZSRR czy Algierii, opanowanie technologii przewozu gazu skroplonego) taniego gazu ziemnego. Do tego "dorzucili" (zwłaszcza Francja) modne wówczas elektrownie atomowe budowane jedna za drugą. Mając więc w nadmiarze "czyste" i tanie gaz i atom, mogli odejść od kosztownego i brudnego węgla. Z czasem (dopiero z czasem) dorobili do tego te różne eko- teorie. Z Gierkiem "niewolnikiem lobby górniczego" też nie do końca prawda; niby tak, ale to "za jego panowania" rozpoczęto budowę pierwszej (pierwszej, nie jedynej, w planach były następne) elektrowni atomowej, prace nad zgazowaniem węgla (w Libiążu coś o tym wiedzą), plany odgazowywania złóż jastrzębskich (miało być 1 - 2 miliardy metrów rocznie) czy prace naukowe nad zgazowywaniem węgla w złożu. Czyli; na Barbórkach im kadził, a swoje robił.
Spam
Spam
Zgredzie, wszyscy od lat jesteśmy zakładnikami górnictwa węglowego. OD lat 90 tych nie znalazł się w Polsce na tyle odważny polityk ( jak Margaret Thatcher ) która jednym bolesnym cięciem zamknęła XIX wieczny przemysł górniczy . Równocześnie na tereny po-górnicze wprowadzając nowoczesne inwestycje . Za ten krok przez lata wyzywana była w UK od faszystów . Polska ze swoim gierkowskim kultem węgla nigdy nie mogłaby sobie pozwolić na tak radykalny krok. Dlatego od od 30 lat jesteśmy terroryzowani przez górników i związkowców . Nawet ulgowe taryfy jakie zostały w przeszłości wynegocjowane z UE nie są realizowane .Bo lobby górnicze nie pozwala , bo w 2015 roku doszedł do władzy Pis , który przez 6 lat nie zrobił nic dla transformacji energetycznej. Ba, nawet ustawami udupiono farmy wiatrowe (dużą ilość likwidowanych wiatraków kupili sobie Czesi a niektórzy poszkodowani inwestorzy skarżą Polskę). Sprowadzamy dziś z Rosji skradziony w Donbasie węgiel.A jako podatnicy dopłacamy w dalszym ciągu do górnictwa dziesiątki miliardów złotych.
Spam