Libiąż
Z centrum Libiąża znikną trzy hektary lasu
Część drzew rosnących pomiędzy ulicami Leśną i Jaworową zostanie w najbliższych tygodniach wycięta. Nie wszystkim mieszkańcom się to podoba.
Leśnicy tłumaczą, że drzewostan jest stary i zagraża bezpieczeństwu. Planują w to miejsce nowe nasadzenia. Co o tym sądzicie? O obawach mieszkańców wyrażonych na poniedziałkowym spotkaniu z leśnikami w LCK napiszemy w środowym, papierowym wydaniu "Przełomu".
Komentarze
10 komentarzy
co na to logik?
@tomasz: Ja po przeczytaniu alertu RCB przeparkowałem samochód w miejsce daleko od drzew. Psa można ten jeden raz wyprowadzić na łąkę. Ale to wymaga minimalnego wysiłku umysłowego. Prościej walczyć z urojonymi zagrożeniami waląc z armaty do komara. @Stary_mlody_zgred otóż problem polega na tym, że te nowe młode drzewa już nie zdążą urosnąć. Jak już, to niech sadzą kaktusy, Saguaro rośnie 100 lat, będzie pasował idealnie do zmienionego klimatu. Reszta i tak uschnie w ciągu kilkunastu lat.
Gdyby któremuś z moich poprzedników stary gruby konar spadł na samochód lub nie daj co zabił psa spacerującego ,to zmieniliby zadanie ,ze faktycznie stare drzewa trzeba wyciąć ze względu zagrożenia !!!
Baardzo dobrze. Po co trzymać stare znudzone drzewa, skoro można posadzić nowe, i zaś na dziesiątki lat spokój
Drewno spala się nie dla produkcji energii, ale by sprzedać w UE zielone certyfikaty (biomasa), które normalnie są bardzo drogie. Jak rzucą na rynek te miliony m3, to cena pójdzie w dół na łeb na szyję. Nie zwróci się nawet koszt wywózki i zniszczonych dróg. Już raz to przerabiano kilka lat temu.
Wycinają na potęgę gdzie się da, do tego PAT zatwierdzil sprzedaż drewna do elektrowni.... A my się temu przyglądamy jak baranki..
Adrian podpisał ustawę i od 1 października br. do końca 2021 drewno od Lasów Państwowych będą kupowały do spalania w elektrowniach spółki energetyczne... i problem ze ściętym i drogim drzewem rozwiązany... więc czystka w lasach potrwa dalej... niestety...