Przełom Online
TRZEBINIA. Światowy poziom bez prądu
W piątek wieczorem Sebastian Riedel, Jerzy Styczyński i Urszula Fryzka wystąpili w Dworze Zieleniewskich. Jeśli jeszcze kiedyś będą grali gdzieś w pobliżu, to nie ma się co zastanawiać, tylko po prostu pójść na ich koncert.
Brzmienie gitary Jerzego Styczyńskiego, członka zespołu Dżem, to światowy poziom. W piątek wieczorem Styczyński wystąpił w koncercie unplugged, czyli „bez prądu”, razem z Sebastianem Riedlem, liderem grupy Cree.
33-letni Sebastian jest synem legendarnego Ryszarda Riedla, zmarłego w 1994 r. Zaserwowali publiczności znane zagraniczne standardy, a także utwory zespołu Cree. Na bis zagrali m.in. kompozycję „Czerwony jak cegła” z repertuaru Dżemu. Współautorem muzyki do tego numeru jest Jerzy Styczyński. Przed publicznością pojawiła się też Urszula Fryzka. Jej aksamitny głos pobudzał wyobraźnię.
Bohaterem piątkowego wieczoru w Dworze Zieleniewskich była również publiczność. Oklaskiwała każdy utwór, dobrze się bawiła, a na koniec nie chciała wypuścić artystów. I Styczyński, i Riedel musieli przez kilkanaście minut pozować do pamiątkowych zdjęć.
Łukasz Dulowski
WIĘCEJ ZDJĘĆ Z KONCERTU