Chrzanów
Oszuści znów polują
Kilka podejrzanych telefonów odebrali seniorzy z różnych części Chrzanowa. Jeden z nich usłyszał, że jego zięć chce pożyczyć ponad 180 tys. zł.
W piątek Iwona Szelichiewicz z chrzanowskiej policji poinformowała, że nieznany mężczyzna skontaktował się ze starszym panem mieszkającym przy ul. Okulickiego w Chrzanowie. Powiedział, że jest z policji, że zięć owego pana spowodował wypadek drogowy i potrzebuje on 182 tys. zł. Oszust nie trafił w odpowiedni moment, bo akurat zięć był w domu seniora.
Podobne telefony otrzymali czterej inni mieszkańcy Chrzanowa. W grę też wchodziły wypadki drogowe.
Na szczęście nikt się nie nabrał.
Komentarze
4 komentarzy
Ano właśnie master50, skąd taka gnida wie, że starszy pan jest w posiadaniu grubszej kasy? Widzę tu jakieś powiązanie z instytucją mającą nadzór nad oszczędnościami. Pamiętacie, jak dawniej kradziono lepsze furki bez AC i żądano okupu za zwrot? Gdzie na aucie pisze, że nie ma takiej polisy? -na aucie nie, ale w ubezpieczalni to wiedzieli. W tamtych czasach nie było ich wiele...
A mówią ze emeryci i renciści są biedni
Ja powiem krótko! Kocisko śpi, myszy harcują!!!
A czy zięć jak był w domu, nie mógł pociągnąć sprawy , powiadomić służby?, prowadzić za razem gre z dzwoniącym? , czy zięć też był stary , czy przytrzymany? czego wymagać więc od starszych osób?