Ziemia chrzanowska
W jednej z komisji w Alwerni zagłosowało 73,4 proc. wyborców
Z kolei w Brodłach frekwencja była najniższa w gminie i wyniosła 53,16 proc. To nieoficjalne dane, ale podobnie, jak w innych gminach wybory przebiegły bez zakłóceń.
W każdej z gmin trwa oczekiwanie na wyniki wyborów. Wtedy też znana będzie dokładna frekwencja. Już teraz można przypuszczać, że bez drugiej tury się nie obejdzie.
- W komisji nr 2 w Alwerni frekwencja wyniosła 73,4 proc. Z kolei w Brodłach 53,16. W innych wyniosła od 55 proc. do 65 proc. Nie wszystkie dane jednak spłynęły - usłyszeliśmy od sekretarz gminy Katarzyny Knapik-Filipek.
- W naszej gminie nie było żadnych interwencji, nie było również zbyt dużych kolejek do lokali wyborczych - mówi Sylwia Malicka sekretarz gminy Libiąż.
Podobnie było w Krzeszowicach, Babicach, Alwerni, Chrzanowie czy Trzebini.
Według sondażu exit poll frekwencja w wyborach prezydenckich w Polsce wyniosła 62,9 proc.