Nie masz konta? Zarejestruj się

Twój wolny czas

21.11.2021 16:00 | 1 komentarz | 5 912 odsłon | Łukasz Dulowski
MUZYKA NA WEEKEND Dokładnie pół wieku minęło od ukazania się jednego z najwspanialszych albumów w historii muzyki rockowej - „Led Zeppelin IV".
1
Schody mają 50 lat
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Został wydany 8 listopada 1971 r. Perkusista John Bonham nie żyje od 31 lat, gitarzysta Jimmy Page skończył 77 lat, basista John Paul Jones - 75 lat, a wokalista Robert Plant - 73 lata. „Rockandroll" mocno się postarzał, ale nigdy nie umrze. Przynajmniej w przypadku takich płyt, jak nasza solenizantka. Absolutnie najbardziej znanym utworem z tego krążka jest minisuita „Stairway to Heaven", czyli „Schodami do nieba". Osiem minut epickiego grania. Jakby folkowy wstęp ze słynną zagrywką gitarową, a potem przejście do elektrycznego crescendo (stopniowe zwiększanie głośności i potęgowanie dynamiki).
Piosenka ma również burzliwą najnowszą historię, bo 2015 r. pojawił się zarzut, że początkowy riff gitarowy jest plagiatem instrumentalnej kompozycji „Taurus" z 1968 r. grupy Spirit. Rzeczywiście, nie sposób nie zauważyć pewnego podobieństwa. Ostatecznie w 2020 r. sąd utrzymał wcześniejszy werdykt na korzyść Led Zeppelin.
Na albumie „Led Zeppelin IV" znajdziemy też wiele innych znakomitych utworów, np. hardrockowy „Black Dog", akustyczny „Going to California" czy świetny folkowy „The Battle of Evermore".