Trzebinia
Były mistrz Polski z Wisłą Kraków oglądał porażkę Trzebini (WIDEO, ZDJĘCIA)
Materiał wideo:
MKS Trzebinia - TS Węgrzce 2-3 (1-2)
0-1 Kamil Kwaśny (6), 1-1 Jakub Horawa (37), 1-2 Jakub Wcisło (40), 1-3 Patryk Moskal (53), 2-3 Łukasz Sochacki (69)
MKS: Wróbel - Ruczyński, Zybiński, Martyniak, Sz. Kurek, Horawa, Barczyk, Stachowski, Wnuk, Kowalik, Kaiser oraz Tajs, Gałka, Muras, Baran, Szczurek, Sochacki, Mendela, Garlacz.
W minioną środę „żółto-czarni" pokonali 1-0 Garbarnię Kraków, dzięki trafieniu Kacpra Wnuka. W sobotę musieli uznać wyższość rywali, ekipy beniaminka czwartej ligi TS Węgrzce. Drużyna prowadzona przez Mateusza Misia, a więc byłego szkoleniowca MKS, zwyciężyła 3-2.
Goście bardzo szybko, bo już w 6. minucie wyszli na prowadzenie. Dośrodkowanie w pole karne wykorzystał niepilnowany Kamil Kwaśny, popisując się precyzyjnym strzałem głową.
Trzebinianie wyrównali w 37. minucie. Szymon Kurek podał znakomicie do Jakuba Horawy, który na raty pokonał golkipera przyjezdnych.
Trzy minuty później Węgrzce ponownie objęły prowadzenie. Dogranie z prawej strony boiska wykorzystał Jakub Wcisło.
Tuż po zmianie stron do remisu mógł doprowadzić Łukasz Sochacki, ale nie zdołał wykorzystać sytuacji sam na sam z bramkarzem.
W 53. minucie było 3-1 dla gości. Po centrze z rzutu rożnego, celnym uderzeniem popisał się Patryk Moskal.
W kolejnych minutach miejscowi nieco podkręcili tempo, czego efektem był gol kontaktowy. W 69. minucie Marcin Szczurek zagrał idealnie do wchodzącego w pole karne Łukasza Sochackiego, który nie dał szans golkiperowi.
W samej końcówce spotkania MKS mógł jeszcze wyrównać. Po dośrodkowaniu Michała Kowalika z rzutu wolnego, Jan Martyniak musnął głową futbolówkę, ale ta przeszła tylko obok słupka.
Sobotni sparing z trybun stadionu w Trzebini oglądał Jacek Matyja, były piłkarz m.in. Wisły Kraków (w sezonie 1998/1999 zdobył z nią mistrzostwo Polski), Odry Wodzisław Śląski, Ruchu Chorzów, Górnika Siersza i KS Chełmek. W zespole TS Węgrzce występuje jego syn Damian.
Był to ostatni sparing MKS rozegrany w przerwie letniej na swoim stadionie. Kolejne trzy mecze kontrolne trzebiński zespół zagra na wyjazdach.
W drużynie z Trzebini zagrali m.in. pozyskani ostatnio Adrian Gałka (ze Szczakowianki Jaworzno) i Jan Garlacz (z MKS Libiąż).
W nowym sezonie w Trzebini nie zobaczymy środkowego obrońcy Patryka Kiczyńskiego, któremu zarząd podziękował za dalszą współpracę.
Przeczytaj również:
Tylko w dwóch województwach odnotowano więcej zakażeń niż w Małopolsce
Zakaz wstępu w Puszczy Dulowskiej. Jego złamanie grozi śmiercią lub kalectwem
Ciężki sprzęt pracuje w strefie ekonomicznej w Babicach (WIDEO, ZDJĘCIA)
Będzie biegł przez 12 godzin, aby pomóc Jankowi Kozubowi z Chrzanowa
Złodzieje ukradli w Trzebini łyżkę do koparki
Trzebinia i Libiąż dostaną ponad 4 miliony złotych na obiekty sportowe
Komentarze
4 komentarzy
Kadra na miejsca 1-4, no dobra 2-5 skoro Wieczysta będzie 1. Ciężko wytypować nawet skład.
Gałka ma dobre statystyki w Szczakowiance na 32 mecze ligowe zagrał w 31 w tym 30 w pełnym wymiarze czasowym i do tego 3 pucharowe zanotował sporo asyst i strzelił 1 bramkę z opisów meczy wynika że jest bardzo ofensywnym obrońcą . Zobaczymy jak wkomponuje się w drużynę.
Ale co nie wygląda dobrze? Pierwszy skład wygląda bardzo solidnie: Wróbel - Kurek, Martyniak (Kalinowski), Górka, Gałka - Szczurek, Barczyk, Stachowski, Mrożek - Kowalik - Mendela. Można też grać na dwóch napastników - obok Mendeli może zagrać też Kaiser czy Kowalik. Do tego dochodzą ogarnięci młodzieżowcy. Ciekawe kto będzie drugim bramkarzem.
Nie wygląda to dobrze miejmy nadzieję że na ligę będzie wszystko grało chociaż czasu bardzo mało zobaczymy co za skład trener wystawi na najbliższy sparing