Luszowice
Trawa przy ławkach sięgała prawie kolan
AKTUALIZACJA
Mieszkańcy Luszowic denerwują się, że plac, gdzie mogliby posiedzieć i odpocząć jest cały zarośnięty.
Chodzi o teren w rejonie ul. Styczniowej i Chmielnej.
- Już dawno temu powinien być wykoszony. Jak wejść w to trawsko? A drzewka połamane. Wstyd - mówi nasz Czytelnik.
Przesłał zdjęcie zarośniętego placu.
Sołtys Luszowic Bartłomiej Pająk też jest podenerwowany. Mówi, że już nie raz interweniował w tej sprawie. W poniedziałek był nawet w chrzanowskim urzędzie.
- W tym tygodniu mają to wszystko skosić. Tak mnie zapewniono - podkreśla.
We wtorek trawa została skoszona.
Komentarze
3 komentarzy
Za to wczoraj kosą spalinową kosili libet...
Nieskoszony trawnik podciąga się pod łąki kwietne, i po kłopocie.
Takie trawy to skandal firmy utrzymujące zieleń powinny być karane za takie niedbalstwo