Libiąż
Podwyżka opłaty śmieciowej za rok? Raczej nie da się uniknąć tego scenariusza
Agnieszka Filipowicz: W ciągu ostatniego roku związek gospodarki komunalnej wybrnął z finansowych kłopotów, a nawet obniżył opłatę śmieciową mieszkańcom. Czy taką stawkę uda się utrzymać, skoro od stycznia 2022 roku opłata za zagospodarowanie odpadów na składowisku w Balinie wzrasta o co najmniej 6 procent?
Arkadiusz Pypłacz, przewodniczący zarządu ZMGK w Chrzanowie: Kalkulując stawkę opłaty za śmieci, przewidywaliśmy kilkuprocentowy wzrost kosztów zagospodarowania odpadów.
Czyli do końca przyszłego roku, do kiedy obowiązuje kontrakt ze spółką AVR, mieszkańcy mogą spać spokojnie? Podwyżki nie będzie?
- Może się okazać, że nowy przetarg trzeba będzie ogłosić wcześniej.
Dlaczego?
- Wytwarzamy więcej śmieci, niż było to prognozowane przy ogłaszaniu poprzedniego przetargu na odbiór i wywóz odpadów. Jeśli ta tendencja się utrzyma, może się okazać, że kontrakt z AVR wyczerpie się wcześniej, bo już w październiku 2022 roku.
Czyli nowy przetarg może być ogłoszony wcześniej, niż przewidywał związek.
- Wszystko na to wskazuje. I zapewne nowe stawki za odbiór i wywóz odpadów będą wyższe. Spójrzmy, co dzieje się na rynku - drożeją paliwa, energia, koszty pracy.
Czy już zapaliła się czerwona lampka, że wkrótce system śmieciowy się nie domknie finansowo? W przyszłym roku przewidujecie deficyt na poziomie 3,7 mln zł...
- Może jeszcze nie czerwona, ale żółta lampka już się zapaliła. Według naszych prognoz, przyszłoroczny deficyt w dużej części uda się pokryć z tegorocznej nadwyżki, ale już widzimy, że będzie ona mniejsza, niż prognozowaliśmy na początku roku.
Czyli za rok możemy się spodziewać podwyżki opłaty śmieciowej?
- To oczywiście będzie uzależnione od wyników nowego przetargu. Przewidujemy jednak, że w ostatnim kwartale przyszłego roku podwyżki raczej nie da się uniknąć.
Całość rozmowy z szefem ZMGK dostępna jest w aktualnym 42. nr „Przełomu", a w niej m.in. o planowanych zmianach w systemie odpadowym.
Komentarze
11 komentarzy
Makariusz - święte słowa! znajdź smartfona w opakowaniu..! kup dobrej jakości wiertełko...! myszkę...! perfumy...! zapaszek do łazienki...! makrelę wędzoną w L.... TONY OPAKOWAŃ. Każdy producent płaci opłatę produktową, opakowaniową, za elektronikę, itp. itd. Jeżeli to już wszystko jest opłacone, to za co my płacimy ?!?! Zakazać produkcji nadmiernej, nadgabarytowej, nieefektywnej, nie dodającej wartości produktowi - opakowań!!!
otóż to "reisi", otóż to, a my, na dodatek, stworzyliśmy system ułatwiający tą działalność. "jan0"; te wory to mogą nie być"śmieci", tylko "odpady". Niektórzy, ci którzy prowadzą jakieś drobne działalności gospodarcze, często przywożą swoje "śmieci" (czyli "odpady") ze swojej działalności gospodarczej do domu i wystawiają jako "odpady komunalne" czyli "śmieci", a powinni ich się pozbywać osobno, za osobną opłatą, w oparciu o ustawę o odpadach. No ale worek plastikowy jest workiem plastikowym, karton kartonem, flaszka flaszką, folia folią czy są ze sklepu,warsztatu czy z domu. I co zrobisz?
Przecież biznes śmieciowy to drugi największy przekręt po biznesie farmaceutycznym . Co was tak dziwi ,że ceny w górę idą ?? Mafia na tym zarabia bez strzelania ludziom w łeb .
Niektórzy mają więcej, ale wielu ma mniej. Mniej butelek, więcej wody z kranu, jogurty w większych rozmiarach zamiast porcji na jeden raz itd.
Nie sądzę abym wytwarzał więcej śmieci. A dlaczego ? Po prostu część opakowań zjadam razem z produktem.
Na cztery osoby i nie odbiegam od normy, bo wystawiają przy domach podobnie a nawet niektórzy więcej. Najwięcej miejsca zajmują butelki, kubki po jogurtach itp, mimo zgniatania jest tego dużo. Worki, wszelakie opakowania ze wszystkiego czy folia stretch w którą dziś wszyscy pakują wszystko do wysyłki. Kiedyś paczki pakowano w papier, dziś jest plastik i wygoda. Uważam, że zmian trzeba dokonać na szczeblu władzy. Obciążaniem konsumenta dojdziemy tylko do tego, że za parę lat będziemy płacić 100zł lub więcej od osoby a producent dziadostwa będzie się cieszył, kasa leci a ktoś inny pokrywa koszty utylizacji jego pracy i dostatku.
A co robią z odpadami segregowanymi? Też wywożą na wysypisko? Przecież odbiorcy płacą za makulaturę, opakowania PET, szkło.