MAŁOPOLSKA
Jeśli nie byliście w Maroku, to z Krakowa można tam polecieć bezpośrednio
AKTUALIZACJA
Linia lotnicza Ryanair lata tam w każdą niedzielę.
- Tylko 5 godzin lotu i już możemy znaleźć się w niezwykłym mieście, w którym średnio przez 300 dni
w roku świeci słońce - mówi Radosław Włoszek, prezes zarządu Kraków Airport.
Turyści mogą cieszyć się długą piaszczystą plażą, a także zwiedzaniem ruin cytadeli pochodzącej
z XVI wieku czy też Souk el Had - targowiska, na którym można kupić aromatyczne przyprawy i zjeść najlepszego w mieście tadżina.
- Miejsce to budzi wielkie zainteresowanie wśród mieszkańców Krakowa i Małopolski, gdyż zaskakuje połączeniem nowoczesności i tradycji oraz pozwala spędzić zimowy odpoczynek w ciepłym miejscu - dodaje prezes.
Cena biletu lotniczego w obie strony (bez bagażu) w terminie 12-19 grudnia wynosi 229 zł. Pobyt w hotelu ok. 500 euro/osoba.
Komentarze
7 komentarzy
Klepią byle klepać, babol nie babol, błędy, głupoty, literówki... Później się poprawi, zaktualizuje, co bardziej ułożeni nawet podziękują.
I znowu "założyciel Przełom'u" się popisał... ale niestety, w dzisiejszych czasach bywa tak, że pracownik mądrzejszy od pracodawcy... (uogólniając)
Proszę nie wprowadzać w błąd czytelników. Z Krakowa nie polecimy do stolicy Maroka! Loty są do miasta Agadir a nie do Rabatu. Pozdrawiam.
12-19 grudnia
Pobyt w hotelu 500 euro/osoba za dobe ? czy za tydzien? informacja prasowa do bani.
Informacja prasowa dla tych, którzy lubią podróżować i zwiedzać świat. To jest bardzo przyjemne.
Materiał sponsorowany czy lokowanie produktu?