Historia
Parowozy z Fabloku i unikalne wiślane mosty w Tczewie (WIDEO, ZDJĘCIA)
Materiał wideo:
Tuż obok budynku dworca kolejowego w Tczewie stoi parowóz TKh49 (typu Ferrum), wyprodukowany w chrzanowskiej Fabryce Lokomotyw w 1961 r.
Przy położonej nieopodal pętli autobusowej zobaczymy natomiast parowóz TKt48, wyprodukowany w Fabloku w 1956 r. Jest on pomalowany w barwy flagowych zespołu Republika, której nieżyjący już lider Grzegorz Ciechowski urodził się właśnie w Tczewie.
Szczególną atrakcję tego pomorskiego miasta są wiślane mosty. Pierwszy z nich drogowo-kolejowy, zaprojektowany przez Carla Lentze powstał w latach 1851-1857 i był wówczas jednym z najdłuższych na świecie (837 metrów długości).
Jak czytamy na oficjalnej stronie internetowej miasta, budowa tej przeprawy kosztowała 4 miliony talarów. Kamień węgielny pod budowę położył Fryderyk Wilhelm IV. Most początkowo miał dziesięć wież i dwie bramy wjazdowe z pięknymi portalami. Do dzisiaj pozostały cztery wieże.
Amerykańskie Towarzystwo Inżynieryjne uznało most tczewski za międzynarodowy zabytek inżynierii budowlanej (na tej samej liście jest m.in. wieża Eiffla w Paryżu). Drugi most, kolejowy, powstał w latach 1888-1890.
Przeczytaj również:
Tragedia na basenie w Trzebini. Zmarł mężczyzna
W nocy obudził go huk dobiegający z ulicy. Zadzwonił na policję
304 chorych na COVID-19 przebywa w szpitalach w całym kraju
Kraków Street Band dał czadu w Chrzanowie (WIDEO, ZDJĘCIA)
Naśladowcy Tony'ego Hawka pokazali umiejętności w Chrzanowie (WIDEO, ZDJĘCIA)
Były mistrz Polski z Wisłą Kraków oglądał porażkę Trzebini (WIDEO, ZDJĘCIA)
Komentarze
6 komentarzy
Złom to masz pan kevin pod domem. Pełna zgoda, parowozy i lokomotywy mogłyby uatrakcyjnić Chrzanów tak turystycznie jak wizerunkowo, ale na burmistrza to bym nie liczył i nawet na to prokolejowe stowarzyszenie które się chyba wykruszyło.
@Kevin właśnie takie podejście reprezentują kolejni władcy miasta Chrzanowa, dla Was to złom, dla normalnych ludzi to kawał żywej historii takiej która wielu przyciąga jak magnes, to mogłaby być doskonała promocja miasta, ileż to ludzi przyjeżdża z całego świata do Chabówki żeby podziwiać te cuda techniki, ale w tak traktowanym po macoszemu Chrzanowie nie ma szans bo ważniejsze są łąki kwietne, i wirtualne ścieżki do zwiedzania, dodajmy do tego gumowe palmy i piasek pod orłem i mamy dopełnienia tego obrazu nędzy i rozpaczy. Cóż ludzie wybrali to mają jak mają. Podawany tu wielokrotnie przykład Starachowic dobitnie pokazuje jak można promować miasto. Ciekawe że w wielu miejscach Polski szczycą się lokomotywami z chrzanowskiego Fabloku a sam Chrzanów się tego wstydzi!
Złom na złom.
Redakcjo Przełomu to może doczekamy na łamach pytania co z parowozami i lokomotywami w Chrzanowie, czy burmistrz miasta i jego radny który zarzekał się że w Chrzanowie poustawia eksponaty po Fabloku dotrzyma słowa?
Nie to co teraz
kiedyś to było