Piotrek Tarczyński napisał(a):
Nasi lokalni posłowie zostali zaproszeni przez redakcję. Jednak z szacunkiem do wszystkich kandydatów - to trochę inna liga.
To tez to nie miałby być blog stały, jedynie na czas wyborów. Posłowie zostali zaproszeni, a od kandydatów na burmistrza oczekuje się, aby sami się zgłosili?
Zaproszenie każdego daje im równe szanse, a czy skorzystają z tego czy nie to już ich problem.
Piotrek Tarczyński napisał(a):
Co do blogów, do których użytkownik
lucas nieustannie wraca. Kandydaci mają fundusze na promocję. Dzisiaj koszty stworzenia strony z blogiem są na tyle małe, że z pewnością każdego na to stać. A założenie profilu na Facebooku nie kosztuje nic. Proponuję też spojrzeć na rzecz z innej strony - jeśli kandydat nie potrafi poradzić sobie z tak prostym zadaniem i nie wykazuje chęci kontaktu z mieszkańcami via internet, to o czym to świadczy?
Właśnie, o czym to świadczy jeżeli posłowie sami nie potrafią założyć bloga i wykazać chęć kontaktu z wyborcami? A jak widzę tylko jeden poseł aktywnie piszę, drugi chyba ma blog w głębokim poważaniu
Posłowie mają więcej pieniążków na kampanię, są popierani przez dwie największe partię, ale to im zaproponowano założenie blogów. A jak każdy może się przekonać 90% wpisów na blogu pani Szydło to czysta propaganda polityczna, którą jesteśmy karmieni na każdej konferencji PIS. Więc możemy otwarcie powiedzieć, że blog jest w celach propagandowych pod przyszłą kampanie wyborczą. Wiec czy takie postawienie sprawy nie jest dyskryminacją kandydatów na burmistrzów? Dyskryminacja ludzi, którym na najbliższe lata powierzymy przyszłość naszych miast?
Strona "Przełomu" promuje się jako portal ziemi Chrzanowskiej, w papierowym wydaniu gazety przedstawia się kandydatów na burmistrzów. Gazeta aktywnie uczestniczy w przygotowaniach do wyborów, a jednocześnie nie chce zorganizować na czas wyborów jednej platformy dla wyborców i kandydatów na burmistrzów? Przecież ten pomysł nie jest dla dobra tych kandydatów. Jest to dla dobra mieszkańców, wyborców naszego powiatu. Jeden adres pod którym moglibyśmy odnaleźć blogi wszystkich kandydatów, jeden adres pod którym moglibyśmy prowadzić merytoryczną dyskusję z kandydatami. To wszystko by każdy zainteresowany mógł porozmawiać na blogu z wieloma kandydatami i dokonać odpowiedniego wyboru. Trzeba zachęcać, dać szansę kandydatom. Trzeba zachęcić wyborców by nie głosowali w ciemno na pierwszą osobę z listy. Po co ta cała kampania w gazecie skoro nie chcecie pomóc wyborcą w świadomym wyborze odpowiedniego człowieka?