Panie i Panowie Administratorzy tego forum!
Od dłuższego czasu ten dział zapełniany jest reklamami imprez kulturalnych w regionie. Nie mam nic przeciwko tymże reklamom, jednakże w tym dziale nie sposób się przebić z dyskusjami o kulturze, historii regionu czy też o interesującej książce. Szkoda się wysilać, bo zaraz zostaje się przykrytym MGOKSiR-em albo piewcą prawdy, czy też innym reklamodawcą.
Reklamy instytucji kultury w regionie jak najbardziej - ale w osobnym dziale.

Mam nadzieję, że redaktorowi naczelnemu internetowego wydania zależy na odpowiednim poziomie forum, zwłaszcza tego działu. Reklamodawcom jak i reklamożercom należy umożliwić osobny dział na forum. A nie zaśmiecać tegoż działu reklamami, mimo że "ukulturalniającymi". Oczywiście bezpłatnymi - bo nas (a jakże!) cieszą te informacie o spektaklach i imprezach w powiecie. Jak wyżej - w odpowiednim miejscu na forum. Np. Zawiadomienia o spektaklach i imprezach kulturalnych w regionie. Będzie wilk syty i owca cała.
Ja osobiście wyłączam się z tego tematu - trudno konkurować z reklamami.

Witaj,

Właśnie dzisiaj z rana poruszyliśmy wspólnie temat stosownego oznaczenia oficjalnych kont i postów instytucji kultury. Podzielam Twoje zdanie i myślę, że już wkrótce dział zostanie przeorganizowany, ale na ten temat lepiej niech już się wypowie Piotr.

Pozdrawiam.

Kamilu, dziękuję za szybką reakcję jak i odpowiedź.
Coś ostatnio MGOKSiR na .....dopalaczach. Jak w MiG 29. A nie tak dawno na relanium.

Trudno nie zauważyć tej nadpobudliwości

Jestem najbardziej za działem nowym informacyjnym o imprezach. "Kultura w regionie" nie ma konkretnego regulaminu, który by zabraniał zamieszczania newsów z instytucji. Uważam, że dobrze jest informować o ciekawych eventach w powiecie, zwłaszcza że to forum ma sporą oglądalność i czasami właśnie tu ludzie dowiedzą się np. o Dyskusyjnym Klubie czy jakimś koncercie

Dzień dobry,
dziękuję za uwagi i pomysł stworzenia podforum dla kulturalnych zaproszeń. Miejsce takie powstało, znajduje się pod linkiem: viewforum.php?f=43 i jest dodatkowo wyeksponowane na górze, tak, aby nikt, kto wszedł na forum kulturalne, nie mógł powiedzieć, że go nie zauważył.
Rzeczywiście w ostatnim czasie placówki kulturalne bardzo się autopromocyjnie zaktywizowały. Mam nadzieję, że zastosowane rozwiązanie będzie satysfakcjonujące dla wszystkich forumowych kulturożerców
(W wolnej chwili wyczyszczę forum z nieaktualnych zaproszeń.)

No i super. Wilk syty i owca cała

Niezmiernie cieszę się z takiego zakończenia "sprawy". Moksirskie marketingowe Sokoły tudzież Sokolice usatysfakcjonowane. Owieczki także. Problem w tym, żeby się nie nabawić niestrawności od nadmiaru doznań na polu kultury. Oby ilość nie popsuła jakości.

Panu Piotrowi Adminowi należy się pochwała. Na Zeusa Gromowładnego, nie wiem - jak regulaminowo taką pochwałę przekazać pod wybranym nick'iem.

Stanowczo nie zgadzam się z tym, aby notki lub całe tematy były usuwane. Z dwóch powodów:
1. Każde zaproszenie na wydarzenie kulturalne jest tematem do dyskusji na temat tegoż wydarzenia, tegoż artysty, lub też samej organizacji, cen biletów, słowem: masy rzeczy z tym związanych. Nie można więc go nazwać "ogłoszeniem, które się zdezaktualizowało"
2. Po tym, jak impreza już się odbędzie, można się dzielić wrażeniami, pochwalić lub zganić organizatora. Proponować kolejne wydarzenia. Słowem: dyskutować.

Dobrym przykładem jest oddźwięk wątków na temat DKF-u w Chrzanowie, Oper w Trzebini oraz Kina Sokół.
Dział KULTURA W REGIONIE jest wg mnie znakomitym miejscem na tego typu dyskusję. Rozbijanie jej na więcej działów jest bezzasadne.

W czym Marku-Mgoksirze problem? Przecież możemy dyskutować dalej na temat przyszłych, obecnych jak i byłych imprez kulturalnych w regionie. Właśnie w tym nowym podforum działu kultury w regionie. Zawiadomienie zostanie usunięte jako faktycznie już nieaktualne, ale wrażenia (doznania) pozostaną. I będzie można dowolnie komentować. Nawet zabawić się w recenzentów.

A tak naprawdę - to oburzenie Twoje jest dość wybiórcze. Powiedziałbym, że nieco hipokryzyjne.
Ośmielam się ponownie przypomnieć tę aferę z "zaginionymi" plikami spektakli b.Impresariatu. Jak tu komentować te spektakle, skoro w MGOKSiR wszelki ślad po nich zaginął. A pani dyrektor podobno obawia się pana b.Impresario i gdzieś te pliki przechowuje w waszym sejfie.

P.S. Nie tak dawno sala kinowa w Sokole zyskała piękną nazwę jako Sokolnia. Czy ta nazwa dalej funkcjonuje w nowej "rzeczywistości"? Czy też zastrzeżona, jak ponoć te nieszczęsne pliki.

Taaaaa, mój post był raczej odnośnie administracji forum. A MOKSIRY/MGOKSIRY/PIEWCY/DWORKI & INNE niechaj piszą co chcą i gdzie chcą. Przy tej filozofii usuwania "śmieci" i "nieaktualności" archiwa nieistniejących jednostek można spokojnie wysłać w kosmos Biorąc pod uwagę bajzel na forum, jaki siłą rzeczy wytworzył się przez te kilka lat funkcjonowania, wymarłe wątki, odbieganie od tematu głównego, pyskówka, która generalnie, jeśli już, powinna się odbywać na PW... przy tym ogłoszenia o imprezkach "zaśmiecające' dział kulturalny, to mały pikuś. Pan Pikuś

Panie Marku,
Pana niezgoda i w dalsze daleko idące wnioski są nieco na wyrost. Pisząc "wyczyszczę forum z nieaktualnych zaproszeń" miałem na myśli tylko i wyłącznie te, które pozostały bez odpowiedzi, reakcji, komentarza. Być może w tym przypadku zabrakło precyzyjnego sformułowania z mojej strony, za co przepraszam.
Z drugiej strony, skoro jest w tej chwili wydzielone podforum na zaproszenia, to może to dobry pomysł, aby pozostały tam wszystkie wpisy dokumentujące aktywność instytucji kulturalnych. Możliwe, że ktoś za rok, dwa, będzie chciał zobaczyć "co było grane". Dziękuję za sugestię.
Pozdrawiam.

Z drugiej strony....... Chętnie porównałbym odbiór opery Carmen. To jest tej niegdysiejszej z młoszowskiego pleneru i ostatnio tej w HD, jako bezpośredniego przekazu satelitarnego. Ale jak? Niemożliwe z wiadomych powodów, niech zmilczę.

Marku Knoski. O co biega z tym Twoim "pikusiem"? To, że jest mały - jestem w stanie zrozumieć. Ale żeby Pan Pikuś? Doprawdy, nie pojmuję.
Może to skojarzenie z tym "bajzlem". Bo etymologia tego określenia jest niemiecka, od Beisel. Obecnie ma wielorakie znaczenie, nawet jest to nazwa dworca kolejowego u rodowitych Ślązaków.

z tym panem pikusiem to takie luźne nawiązanie do hasła z popularnej reklamy telewizyjnej... malutki żarcik. a bajzel? cóż, okazuje się, że muszę ostrożnie dobierać słowa. mam nadzieje, że sens był czytelny. pisałem o tym, że wiele wątków na forum się zdezaktualizowało lub zabrnęło w ślepą uliczkę.

Marku Knoski. Pikusia z reklam telewizyjnych nie zajarzyłem, bo nie cierpię reklam telewizyjnych jak i tej TVP. Jeżeli już - to HD z przekazu satelitarnego w Sokole.

Koncert szlagierów okazał się sukcesem w Sokole. Sala kinowa zapełniona, owacje dla artystów na stojąco. Na początku spektaklu ładna zapowiedź pięknym timbre głosu przez przedstawiciela MOGSKiR. Niestety - te kilka zdań odczytano z kartki. I w dodatku niemiły akcent - pana Adama Żaaka "przeczytano" jako sławnego tenora. Przecież już wcześniej podałem ściągę, iż pan Adam jest sławnym barytonem a nie tenorem. Można się było przekonać w czasie spektaklu.
Różnica w wysokości (głosu) tenora a barytonu jest taka, jak między Rysami w Tatrach a trzebińską Bożniową.
Takich gaf nie popełnia pan dyrektor z Dworku. Wprawdzie nie uważa siebie za oratora, ale nie czyta z kartki. A zapowiada znacznie dłużej i bardzo sympatycznie. Proponuję "podglądnąć" pana Mirosława.

Carmen w HD wspaniała. Dużo lepszy odbiór od tego młoszowskiego w plenerze. Zwłaszcza jak się ma promocyjne miejsce w tym "amfiteatrze" zaczynające się od nr krzesła na "600". Właściwie to młoszowskie plenery są raczej dla tych w pierwszych rzędach - to jest dla miejscowych vipów, ich małżonek i latorośli oraz dla znajomych z MGOKSiR z U.M. włącznie.
Marku, chyba masz rację. Te plenerowe opery i operetki (na dni Trzebini) powinny być odpłatne. Bo te lokalne vipy i wszelcy ich znajomi jednak swoją "bezpośrednią" obecnością psują nasz lokalny rynek rozrywki. Bo mają przednie miejsca obligatoryjnie i darmowo.