Balin
Ktoś chodził po Balinie i straszył zwierzęta. „Chętnie takiemu bym petardę w gacie wsadziła”
„Kochamy zwierzęta, dbamy o nie. Tyle jest apeli, aby nie strzelać, bo zwierzęta się strasznie boją. Co to za przyjemność oprócz strasznych odgłosów?. Trzeba być baranem, aby to dziadostwo podpalać i rzucać" - napisała. Dodała - „Chętnie takiemu bym petardę w gacie wsadziła".
Załączyła wideo, na którym widać kogoś rzucającego w pierwszy dzień świąt petardę na posesję przy ulicy Jaworznickiej oraz odgłosy wystraszonych hukiem psów.
Co sądzicie o takim zachowaniu?
Komentarze
9 komentarzy
Debil i tyle!
Widocznie lubi chłopak jak jest głośno i jak coś się dzieje. Nic nadzwyczajnego. W najbliższy piątek wieczorem TVP przeprowadzi bezpośrednią transmisję z takiego zdarzenia w Zakopanem. Wielotysięczny tłum będzie słuchał bardzo głośnej muzyki, wrzeszczał i rzucał tysiące rac, petard i rakiet. Wszystko w atmosferze dzikiego entuzjazmu, a redaktorzy będą się zachwycać wspaniałą atmosferą. W okolicznych lasach będą ryczeć ze strachu obudzone niedźwiedzie. To samo, tyle że w odpowiedniej skali czeka mnie na osiedlu (z wyjątkiem niedźwiedzi ale jakiś wystraszony dzik może się nawet trafi), o czym rozmawiam już wychowawczo z moim psem, tłumacząc mu, dlaczego kilka najbliższych dni spędzi na uwięzi. Dla pocieszenia mówię mu, że i tak ma szczęście, że nie mieszkamy w Chinach.
A to nie mieli zakazać trzymania psów na łańcuchach?
texanski śmieszne nie, ale prawdziwe znam takiego typa
kordek co ma kultura trzymania psa na łańcuchu z chodzeniem do kościoła ? wiesz ile osób chodzi do kościoła ? może z 10 % ... Przesten pisać takie populistyczne hasełka bo to ani mądre ani śmieszne.
pies na łańcuchu przy budzie, ale właściciel co niedziele pod krawatką w kościele
Ale urwał!!
Absolutnie nie pochwalam takiego chamskiego zachowania żeby komuś na posesję wrzucać petardy, ale do właścicieli ujadających szczekających całą noc piesków puszczonych na podwórko na mróz też nie mam za grosz szacunku i zrozumienia bo na tym kończy się wasze ludzkie podejście kiedy właściciel sobie w domku gacie grzeje a pies całą noc ujada nie dając spać sąsiadom.
Jednego na tym świecie nigdy nie zabraknie - idiotów.