Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Mieszkańcy: stacja bazowa ma zniknąć

21.07.2009 19:24 | 13 komentarzy | 9 608 odsłon | red
PŁAZA. Mieszkańcy wsi domagają się demontażu stacji bazowej telefonii komórkowej z komina Domu Pomocy Społecznej. - Nawet Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że stację trzeba zdemontować. Niestety, nikt nie chce jej usunąć - dziwi się sołtys Leszek Kowalski.
13
Mieszkańcy: stacja bazowa ma zniknąć
Sołtys Płazy Leszek Kowalski zapowiada, że o usunięcie stacji bazowej będzie walczył do skutku
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

PŁAZA. Mieszkańcy wsi domagają się demontażu stacji bazowej telefonii komórkowej z komina Domu Pomocy Społecznej. - Nawet Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że stację trzeba zdemontować. Niestety, nikt nie chce jej usunąć - dziwi się sołtys Leszek Kowalski.

Mieszkańcy Płazy głośno mówią "nie" stacjom bazowym telefonii komórkowej i domagają się usunięcia nadajnika z komina DPS-u. Już w 2005 roku sprawę oddali do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Ten w 2007 roku przyznał im rację. Operator telefonii komórkowej odwołał się jednak do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Tam sprawa toczyła się przez kolejne dwa lata.

- I wreszcie się zakończyła. NSA podtrzymał postanowienie WSA, a to oznacza, że stacja bazowa ma zniknąć. Decyzja sądu jest ostateczna i nie podlega zaskarżeniu. Niestety, stacji nikt nie chce usunąć - podnosi sołtys Leszek Kowalski, który podjął się reprezentowania interesów wsi w sądzie.

Powiat na ten moment ma związane ręce. Do 2011 roku jest związany umową dzierżawy z operatorem.
- Wystąpiliśmy o przygotowanie opinii prawnej. Chcemy wiedzieć, czy możemy wypowiedzieć umowę dzierżawy operatorowi telefonii komórkowej, a jeśli tak, to na jakich zasadach. Bo trzeba pamiętać, że spółce przysługuje jeszcze możliwość zalegalizowania stacji - tłumaczy wicestarosta Adam Potocki.

Nadajnikiem na kominie DPS-u zajmuje się także chrzanowski PINB, który wszczął już ponowne postępowanie w sprawie.
- Nie możemy już teraz nakazać demontażu stacji, tym bardziej, że spółka Polkomtel ma spisaną z powiatem umowę dzierżawy. W tym momencie zbieramy materiał dowodowy. Sprawdzamy zgodność montażu z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Polecimy też firmie sporządzenie raportu oddziaływania na środowisko. Dopiero po przeanalizowaniu tych dokumentów, będziemy mogli wydać decyzję - informuje Nina Noworyta, zastępca Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Chrzanowie. .
(AJ)