Przełom Online
DNI KRZESZOWIC 2010. Publiczność zaDżemowana
Kilka tysięcy osób odwiedziło w niedzielny wieczór Krzeszowice, aby posłuchać zespołu Dżem. Fani bawili się przez prawie dwie godziny.
- Od lat jeżdżę na koncerty Dżemu, choć odkąd zmarł wokalista Rysiek Riedel nie jest to już to samo. Byłem nawet na ostatnim koncercie Ryśka w 1994 r. Szkoda, że wpadł w narkotyki i tak skończył – mówi Waldemar Zimny z Niegoszowic.
Andrzej Dymek z Rudawy jako wierny fan Dżemu w sklepiku z gadżetami kupił plakat. Niecierpliwie czekał na przybycie zespołu.
- Liczę, że wszyscy mi się na tym plakacie na pamiątkę podpiszą – mówił przed koncertem.
Występ opóźnił się niemal o godzinę. Powodem była m.in. ogromna liczba osób chcących zdobyć autografy członków zespołu oraz fotografujących się z nimi. Nikt jednak nie narzekał, a Dżem wynagrodził to fanom z nawiązką grając prawie przez dwie godziny.
- Chyba sześć razy bisowali – mówi dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Krzeszowicach Tomasz Piechota.
W tym roku po raz pierwszy CKiS przeprowadził internetową ankietę wśród mieszkańców. Sami mogli zadecydować, jakiego zespołu oczekują.
- Okazuje się, że to bardzo dobry pomysł. W końcu chodzi o to, aby to mieszkańcy byli zadowoleni z koncertu – dodaje dyrektor.
(e)
ZOBACZ TAKŻE
GALERIA ZDJĘĆ Z DNI KRZESZOWIC 2010 I WYSTĘPU DŻEMU
Komentarze
8 komentarzy
Jakby 6 razy bisowali to okazaloby sie ze caly koncert byl bisem. Zespol wychodzi na bis 2 x jak to zwykle ma w standarcie... nie naginajmy tutaj faktow. Co do sceny - watpiwej wytrzymalosci. To nie tylko moje zdanie a rowniez technikow - czesc swiatel sie zablokowala i nie mozna bylo ich w gore dac. Miejsce? Za scena i ogrodzeniem gdzie zaparkowane byly busy byla o wiele lepsza zwirkowa naweirzchnia brz blota, kaluzy itd itd, z powodzeniem mozna bylo postawic scene w tamtym miejscu. Opoznienie koncertu to nie kwestia autografów a raczej niezorganizowania ludzi, przez co technika dzemu rozkladala sprzeet na kilkanascie minut przed 20.. musialo sie to odbic na przesunieciu godziny.
koncert ok ale reszta dni krzeszowic klapa
~BluesFan: Chcemy Dżem na Dni Chrzanowa!! Jestem w 100% za....a błotko wcale nie przeszkadzało...koncert świetny!!!!!!!!!!!!!
ale za to były pięknie oświetlone sceny na rynku i targu w Krzeszowicach a nagłośnienie było bardzo kompromisowe ale cóż... nie róbmy nic a nic nie będzie
swietny koncert chlopaki z dzemu dali jak zawsze pokaz sily,na warunki: blotko i takie tam opoznienia czy sprzet nie ma co narzekac liczy sie tylko muzyka,NIEZADOWOLONEMU polecam filharmonie tam jest czysto sucho duzo miejsca odpowiednie naglosnienie i placi sie za wstep nastepny koncert dzemu na festiwalu "ku przestrodze" 31 lipca polecam i zapraszam
Chcemy Dżem na Dni Chrzanowa!!
CO TO W OGÓLE BYŁO?! DŻEM 27 MAJA GRAŁ PRZED AC/DC NA ŚWIATOWEJ KLASY NAGŁOŚNIENIU, A W KRZESZOWICACH ŚMIECH NA SALI! CAŁE SZCZĘŚCIE, ŻE TECHNICY DŻEMU URATOWALI IMPREZĘ, BO NA TYCH ANTYKACH NAWET MAŁA KAPELKA WSTYDZIŁABY SIĘ ZAGRAĆ. KONCERT BYŁBY DUŻO LEPSZY, JAKBY ORGANIZATORZY NIE OLALI SPRAWY. POZA TYM MIEJSCE - TRAGEDIA. MOKRO, BRUDNO, MAŁO MIEJSCA. DNI KRZESZOWIC TO TOTALNE DNO!
Znakomity koncert!!! Tylko to błotko ;)