Nie masz konta? Zarejestruj się

Dulowa

Przejazd kolejowy prowadzący do Puszczy Dulowskiej może zostać zlikwidowany (ZDJĘCIA)

09.03.2023 12:12 | 4 komentarze | 7 821 odsłon | Michał Koryczan
Ostatnia aktualizacja: 09.03.2023 12:42

AKTUALIZACJA

Ponad 20 osób przyszło w czwartek w rejon przejazdu kolejowego przy ul. Tenczyńskiej w Dulowej, prowadzącego do kompleksu leśnego. Obawiają się, że przeprawa, z której korzysta mnóstwo ludzi zostanie zlikwidowana.

4
Przejazd kolejowy prowadzący do Puszczy Dulowskiej może zostać zlikwidowany (ZDJĘCIA)
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W ostatnich dniach w mediach społecznościowych oraz na tablicach ogłoszeń w Dulowej pojawiły się informacje, że w czwartek, 9 marca o godz. 10:00 na ul. Tenczyńskiej odbędzie się spotkanie w sprawie likwidacji przejazdu kolejowego, prowadzącego do puszczy Dulowskiej.

- PKP wysłało maile do różnych instytucji. Tam pracują osoby stąd i siłą rzeczy ludzie się o dowiedzieli, że takie spotkanie ma się tutaj odbyć - mówi Bogdan Stefański z Dulowej.

Również w rozmowie z nami Waldemar Wszołek, sołtys Dulowej i przewodniczący Rady Miasta Trzebini potwierdził, że takie spotkanie jest planowane.

Tymczasem w środę wieczorem pojawiły się sygnały, że spotkanie ma być przeniesione do trzebińskiego urzędu i zamknięte dla zainteresowanych tematem mieszkańców.

Mimo to w czwartkowe przedpołudnie w okolice przejazdu kolejowego na ul. Tenczyńskiej przyszło ponad 20 osób. Nie doczekali się jednak nikogo z przedstawicieli PKP czy trzebińskiego urzędu. Ludzie nie kryli niezadowolenia z tego powodu.

- Znowu wszystko dzieje się bez naszego udziału - można było usłyszeć.

Mieszkańcy są przeciwni likwidacji przejazdu kolejowego. To właśnie tędy chodzą do Puszczy Dulowskiej na spacery bądź na grzyby.

- W tym miejscy biegnie czerwony szlak rowerowy, który jest na wszystkich mapach turystycznych i w planie zagospodarowania przestrzennego. W słoneczny weekend przyjeżdżają tutaj ludzie ze wszystkich okolicznych powiatów. Widać to po rejestracjach samochodów zaparkowanych w pobliżu przejazdu. To również ważna droga w przypadku pożaru, ale także gdyby doszło w lesie do jakiegoś wypadku. Jeśli ten przejazd zostałby zlikwidowany, to najbliższy mielibyśmy dopiero w Woli Filipowskiej lub w Młoszowej - mówi Bogdan Stefański.

Ludzie podkreślają, że jak można zamykać przejazd, który został zmodernizowany. Zaznaczają, że już na etapie projektowania należało pomyśleć o podziemnej przeprawie.

- To nie byłoby pewnie aż tak dużo, biorąc pod uwagę koszty całej inwestycji - mówią ludzie.
Przypominają, że w Krzeszowicach została wykonana kładka nad torami razem z windą, a w Dulowej planowana jest likwidacja przejazdu, z którego korzysta tak dużo osób.

Bogdan Stefański podkreśla, że zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury w sprawie przejazdów kolejowych, jeśli pociągi na linii kolejowej jeżdżą z prędkością do 160 km/h, to takie przejazdy kolejowe mogą funkcjonować.

- Obecnie jeżdżą 120 km/h. Nawet jeśli w przyszłości przyspieszą do 160 km/h, to nic się nie stanie. Chodzi tylko o czyjąś dobrą wolę - uważa pan Bogdan.

Dodaje, że z nieoficjalnego źródła wie, że kolej chciałaby, aby ktoś finansował utrzymanie przejazdu. Konkretnie gmina Trzebinia bądź nadleśnictwo.

W ubiegłym roku, gdy pojawiły się sygnały o możliwości likwidacji przejazdu przy ul. Tenczyńskiej w Dulowej, na łamach „Przełomu" pisaliśmy o rozmowach prowadzonych w sprawie użytkowania przejazdu.

- Znajduje się on przy drodze niepublicznej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami jego kategoria musi zostać zmieniona na "F". Przejazdy kolejowo-drogowe i przejścia kategorii "F" są użytkowane na podstawie umowy zawartej między zarządcą kolei, a użytkownikiem przejazdu lub przejścia, która określa w szczególności sposoby ich zabezpieczenia i użytkowania. Obecnie PKP PLK jest w trakcie rozmów z podmiotami, które mogłyby być zainteresowane użytkowaniem przejazdu. Prowadzona jest korespondencja z nadleśnictwami i przedstawicielami władz samorządowych. Jeżeli chętni nie zostaną znalezieni, to przejazd będzie zlikwidowany - informował Piotr Hamarnik z zespołu prasowego PKP PLK.

Zwróciliśmy się z zapytaniem do Urzędu Miasta w Trzebini oraz do PKP PLK w sprawie przejazdy kolejowego w Dulowej. Czekamy na odpowiedź.

Jak informuje Waldemar Wszołek, podczas spotkania oprócz przedstawicieli kolei i trzebińskiego urzędu ( w tym burmistrza) wzięli udział m.in. reprezentanci Nadleśnictwa Chrzanów i Nadleśnictwa Krzeszowice i dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie Grzegorz Żuradzki.

Podczas spotkania nie zapadły żadne decyzje. W niedługim czasie ma być zorganizowane kolejne spotkanie w tej sprawie. Termin nie jest na razie znany.

Jak mówi Waldemar Wszołek, z informacji przekazanych przez przedstawicieli PKP wynika, że przejazd kolejowy mógłby nadal funkcjonować, jeśli znajdzie się odpowiedzialny za utrzymanie przejazdu.


Czytaj również

Chrzanów. Wyższe autobusy pojadą jednak pod wiaduktem na Krakowskiej

Polska rozbiła Azerbejdżan. Show zawodnika z powiatu chrzanowskiego

Seniorzy z Babic wybrali prezydium rady

Puchar Polski. Ile zarobią kluby piłkarskie z Małopolski

Drugi przetarg na budowę nowej drogi z Chrzanowa do Trzebini unieważniony

W Babicach mają powstać domy wielorodzinne