Jeśli nie będzie odwołań od wyniku przetargu, to gmina podpisze umowę z wykonawcą pomysłu burmistrza na zagospodarowanie działki po Aholdzie. Gmina sfinansuje ją z kredytu i dotacji z Polskiego Ładu (10 mln zł).

W przetargu startowało 15 oferentów. Trzy oferty zostały odrzucone. Dwie (w tym jedna lokalnej firmy Ideabud, tej samej, która budowała boisko ze sztuczną trawą) mieściły sie w kwocie, którą gmina zaplanowała przeznaczyć na tę inwestycję. Ofeta Ideabudu została jednak unieważniona. Na placu boju została spółka RUKO.

RUKO Sp. z o.o. to firma z Krakowa. Ma na koncie ponad 40 różnych inwestycji, m.in. 2 tys. oddanych mieszkań. 900 kolejnych w budowie. Powstała w roku 2009. Niedawno skończyła budowę Stawowa Residece w Krakowie, Centrum Handlowego w Mszanie Dolnej. Obecnie realizuje budynek mieszkaniowo-usługowy w Dobrej k. Limanowej.

Umowa spółki RUKO z gminą Trzebinia może być zawarta w terminie nie krótszym niż 10 dni od daty przesłania informacji o wyborze najkorzystniejszej oferty. Przetarg rozstrzygnięto 21 stycznia.

34 255 500 zł to cena wykonania inwestycji uzyskana w przetargu. Zgodnie z prawem, na uzasadniony wzrostem cen wniosek wykonawcy, może ona ulec waloryzacji. Do ceny całkowitej inwestycji trzeba też będzie jeszcze doliczyć koszty kredytu, który zaciągnie gmina.

Do czasu oddania budynku do użytku, urząd musi się też uporać z tematem identyfikacji jego przeznaczenia (zaproponowane funkcje to biblioteka, sala konferencyjna, koncertowa biura, kawiarnia, USC). Nazwa budynek wielofunkcyjny dobrze nie brzmi. Musi też gmina dobrze policzyć koszty jego utrzymania, bo za rok, dwa, trzeba go będzie już umieścić je w planie wydatków.

Inwestycja wzbudza w mieście sporo emocji, głównie ze względu na trudny, kryzysowy czas, w jakim przychodzi ją realizować. Duży fianansowy wysiłek gminy może zaowocować jeszcze większymi problemami z zaspokajaniem bieżących potrzeb mieszkańców, co zauważyli na wczorajszym spotkaniu przedstawiciele trzebińskich osiedli.