Trzebinia
Będą rozmowy w sprawie przyszłości synagogi w Trzebini
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Katowicach najpierw planowała odzyskanie synagogi będącej formalnie w rękach gminy Trzebinia. Zgłosiła nawet swe roszczenia do Komisji Regulacyjnej Do Spraw Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Warszawie. Te roszczenia powstrzymywały z kolei trzebiński samorząd przed jakąkolwiek ingerencją w nieruchomość. Opornie szło nawet zabezpieczanie obiektu przed zniszczeniem.
Kiedy do sprawy włączyli się społecznicy, a wojewódzki konserwator zabytków wpisał synagogę do rejestru, gmina żydowska, której nie stać na wyłożenie pieniędzy na remont, chce wycofać wniosek z komisji regulacyjnej. Wcześniej poprosiła jednak o spotkanie z władzami miasta.
Sedno sprawy stanowi znalezienie pieniędzy na odnowę ostatniej istniejącej w powiecie synagogi, jej przyszłe przeznaczenie i utrzymanie, bo czasy dla zabytków i kultury są trudne.
Niewątpliwe dużą pomocą dla gminy mogą być mocno zaangażowani w ten temat społecznicy, a także ewentualne wsparcie ze strony środowisk żydowskich za granicą, dla których ten budynek ma wartość historyczą i sentymentalną.
Obiekt na pewno nie będzie już służył kultowi, ale mógłby być świetnym centrum dialogu międzykulturowego, miejscem służącym edukacji regionalnej, informacji turystycznej, przystankiem dla odwiedzajacych miasto Żydów, a przede wszystkim miejscem pamięci o dawnych mieszkańcach Trzebini, którzy przyczynili się do rozwoju miasta.
Sprawa wymaga rozmów, edukacji, zrozumienia i szerokiej współpracy. Życzmy więc temu dialogowi sukcesu.
-----------------------------------------------
Synagoga w Trzebini - ostatnia w powiecie chrzanowskim - czeka na ocalenie
Zobaczcie, jak wyglądała nieistniejąca synagoga w Chrzanowie
Komentarze
3 komentarzy
Dziękuje bardzo,ja osobiście rozumiem co znaczy słowo "clou",ale przypuszczam,że większość zainteresowanych miałaby z tym problem............
Na Pana prośbę - zmienione. Pozdrawiam
"Clou tematu" ja pierdziele,czy w tym kraju jeszcze obowiązuje język polski????????............